Temat: Wolicie byc opalone czy wrecz przeciwnie?

Lubicie byc ładnie na brazowo opalone (oczywiscie nie za mocno) czy blade?
Uzasadnijcie,wymiencie plusy :)

Naturalnie mam ciemna karnacje wiec nie mam wyboru ale tak czy siak bladosc jest ochydna, jak taka blada d*pa, takie mam skojarzenie :P 

opalona.

lubię swoją bladość :)

zdecydowanie opalona ;)

Opalona,jestem blada i mnie to wkur*** :DD

Pasek wagi

lekka, delikatna, ładna, zdrowa opalenizna, wtedy lepiej się czuję i bardziej podobają mi się moje nogi, czuję się wyszczuplona :)) 

Plusy bladosci (unikania słońca) - twarz wygląda świeżo i młodziej na dłużej.

Opalone kocmołuchy mają na starość poorane, zwiędłe twarze na długo przed czasem.

Pasek wagi

Jasne, że wolę być opalona! Jak ktoś się boi zmarszczek zawsze może użyć lekkiego samoopalacza. Lepsze to niż wyglądać jak chodzący truposz

Pasek wagi

Turandot napisał(a):

Szlachetna bladość tylko i wyłącznie. Opalenizna to dla mnie kopciuchy i kocmołuchy.

ja rownież, ale az tak ostro bym tego nie nazwala... no,ale fakt faktem, w przeszlosci, tylko baby z pola opalone chodzily ;p 

od opalania mozna dostac raka, szybciej robia sie zmarszczki i wysusza skora ( wiem,ze mozna nawilzac, ale to nie to samo ), nie podoba mi sie opalenizna ( u mnie + zawsze opalam sie na raka, wiec unikam jak ognia ) + jak sie opale to mi to dodaje, wizualnie + 5 lat. 

Pasek wagi

Turandot napisał(a):

Plusy bladosci (unikania słońca) - twarz wygląda świeżo i młodziej na dłużej.Opalone kocmołuchy mają na starość poorane, zwiędłe twarze na długo przed czasem.

Wolę być ładna i seksowna jak jestem młoda niż wyglądać młodziej na starość, kiedy i tak już będę stara... Co za różnica zmarszczka więcej czy mniej, zresztą od czego są botoksy itp... Oczywiście nie mówimy tu o skórze a'la Doda w latach '90, ale o zdrowej opaleniźnie. Blade osoby wyglądają po prostu na chore i zmęczone... Szczególnie latem, kiedy ktoś na siłę unika słońca.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.