Temat: jak pokonać kompleks obwisłego biustu?

Czy któraś z Was pokonała go? 

Czy tylko operacja jest rozwiązaniem? Ja się od lat z tym męczę, a operacja coraz droższa i szkoda kasy.Wiem, że być może to durny temat. Powiedzmy, że to forma terapii i próba zaakceptowania siebie. Udało się którejś ZAAKCEPTOWAĆ to?

soraka: to nie w tym rzecz. chłopak może przekonywać, że jest ok, ale my i tak wiemy swoje, bo w obliczu konkurencji, na plaży itd, kompleks zawsze powróci

soraka napisał(a):

a dla mnie (sama mam duży biust D i "obwisły") kobiety które zbierają na operacje są chore psychicznie sorry ale kompleksy do tego stopnia się -leczy! i uwierzcie mi facet woli dotykać naturalnych niż sztucznych(!)... ale w sumie jesteście dobrą używką dla chirurgów :Dale zbierajcie na operacje ;D ktoś musi dać zarobić chirurgom i napędzać nowe naiwne zakompleksione kobiety by robiły to samo ! niech żyje nowa cywilizacja -cywilizacja kiczu i sztuczności!

podniesione piersi a silikonowe to różnica i chętnie poznałabym jego zdanie gdyby dotknął takich podniesionych, kształtnych a twoich, no ciekawe :)

_morena napisał(a):

soraka napisał(a):

a dla mnie (sama mam duży biust D i "obwisły") kobiety które zbierają na operacje są chore psychicznie sorry ale kompleksy do tego stopnia się -leczy! i uwierzcie mi facet woli dotykać naturalnych niż sztucznych(!)... ale w sumie jesteście dobrą używką dla chirurgów :Dale zbierajcie na operacje ;D ktoś musi dać zarobić chirurgom i napędzać nowe naiwne zakompleksione kobiety by robiły to samo ! niech żyje nowa cywilizacja -cywilizacja kiczu i sztuczności!
podniesione piersi a silikonowe to różnica i chętnie poznałabym jego zdanie gdyby dotknął takich podniesionych, kształtnych a twoich, no ciekawe :)
akurat mam człowieka którego odrzuca sztuczność i całe szczęśćie bo głupota kobiet nie zna granic :D proponowałabym jeszcze wam zoperować mózg bo chyba tam operacja bardziej potrzebna ;D 

soraka napisał(a):

_morena napisał(a):

soraka napisał(a):

a dla mnie (sama mam duży biust D i "obwisły") kobiety które zbierają na operacje są chore psychicznie sorry ale kompleksy do tego stopnia się -leczy! i uwierzcie mi facet woli dotykać naturalnych niż sztucznych(!)... ale w sumie jesteście dobrą używką dla chirurgów :Dale zbierajcie na operacje ;D ktoś musi dać zarobić chirurgom i napędzać nowe naiwne zakompleksione kobiety by robiły to samo ! niech żyje nowa cywilizacja -cywilizacja kiczu i sztuczności!
podniesione piersi a silikonowe to różnica i chętnie poznałabym jego zdanie gdyby dotknął takich podniesionych, kształtnych a twoich, no ciekawe :)
akurat mam człowieka którego odrzuca sztuczność i całe szczęśćie bo głupota kobiet nie zna granic :D proponowałabym jeszcze wam zoperować mózg bo chyba tam operacja bardziej potrzebna ;D 

tak się pocieszaj

_morena napisał(a):

soraka napisał(a):

_morena napisał(a):

soraka napisał(a):

a dla mnie (sama mam duży biust D i "obwisły") kobiety które zbierają na operacje są chore psychicznie sorry ale kompleksy do tego stopnia się -leczy! i uwierzcie mi facet woli dotykać naturalnych niż sztucznych(!)... ale w sumie jesteście dobrą używką dla chirurgów :Dale zbierajcie na operacje ;D ktoś musi dać zarobić chirurgom i napędzać nowe naiwne zakompleksione kobiety by robiły to samo ! niech żyje nowa cywilizacja -cywilizacja kiczu i sztuczności!
podniesione piersi a silikonowe to różnica i chętnie poznałabym jego zdanie gdyby dotknął takich podniesionych, kształtnych a twoich, no ciekawe :)
akurat mam człowieka którego odrzuca sztuczność i całe szczęśćie bo głupota kobiet nie zna granic :D proponowałabym jeszcze wam zoperować mózg bo chyba tam operacja bardziej potrzebna ;D 
tak się pocieszaj
kurde nie pocieszam się kobieto jak nie rozumiesz że jesteś piękna jaka jesteś tylko koniecznie musisz wyglądać jak babki z reklam to to się zalicza do kompletnego braku samoakceptacji= leczenia u psychiatry... poparzysz rękę to też pójdziesz do lekarza po drugą bo pierwsza jest brzydka? zaakceptuj siebie a naprawdę będziesz miała lżej w życiu akurat operacja Ci nie pomoże później CI się nos nie spodoba potem uszy i tak za każdym razem...

taa powiesz mi, ze jak by ci dawali kase to byś nie leciala w podskokach na operacje (pamietam jak dodawalas zdjecie wiec nie pograzaj sie) odezwała się ta co jest zadowolona ze swojej twarzy, wygladu i akceptuje sie :)

soraka napisał(a):

poparzysz rękę to też pójdziesz do lekarza po drugą bo pierwsza jest brzydka?

Tak, właśnie o to chodzi w medycynie 21 wieku. Jeśli można coś poprawić (i nie jest to sztuczne, jak silikony), to dlaczego nie?

Mnie tylko boli, że to takie drogie :P

Nie kłócić się drogie panie! :)

_morena napisał(a):

taa powiesz mi, ze jak by ci dawali kase to byś nie leciala w podskokach na operacje (pamietam jak dodawalas zdjecie wiec nie pograzaj sie) odezwała się ta co jest zadowolona ze swojej twarzy, wygladu i akceptuje sie :)
dodawałam zdjęcie sylwetki do oceny w życiu twarzy i nigdy nie napisałam że nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu.... kasy mi nie brakuję ale proszę Cię chirurg to nie jest rozwiązanie masz ten kompleks będziesz mieć następny i nigdy nie bedziesz szczęśliwa tak podchodząc do siebie

"jestem taka brzydka, że nie mam chlopaka, jestem sama bo mam taka brzydka twarz, wychodzicie wieczorem a ja nie,  bo jestem brzydka, ale nigdy nie powiedzialam ze jestem niezadowolona z wyglądu" hahaha soraka chyba zapomniala co sama pisala

bellladonnna napisał(a):

wannabelean napisał(a):

Nie mam tego problemu bo jestem jeszcze młodą dziewczyną. Jednak patrząc na to z mojego punktu widzenia, gdybym do końca życia miała męczyć się z tym problemem chyba zdecydowałabym się na operację. Schudnąć można, ale z biustem nic nie zrobisz, a to chyba największy kobiecy atut, na który przykuwana jest największa uwaga.
  ja jestem w twoim wieku , wzroscie wage miałam przed ciążą niższą od Ciebie  ( z 69 zeszłam do 57) i przekonasz się , że nawet młoda może mieć obwisły biust, zgubisz jeszcze troche i sama się przekonasz.  ja smaruję , i staram się robic pompki . troszkę to optycznie go podnosi

Spokojnie, dwa lata temu schudłam z 64 do 55 kg i z biustem nic się nie działo, trochę zmalał, ale nadal był jędrny i sterczący. Nie każdy ma problem ze "zwisami" :P

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.