Temat: Potrzebuję waszej porady...

Mam długie włosy...strasznie zniszczone końcówki ok. 15 cm..ok kilku lat farbowałam je na kolor czarny. Teraz chcę zejść z czarnego, zrobiłam pasemka rozjaśniaczem. Teraz są potwornie zniszczone...i nikt nie chcę się podjąć tego aby kontynuować rozjaśnianie....
Więc chciałabym ściąć do ramion a później jeszcze troche rozjaśnić i zafarbować na jasny brąz. Ale zawsze miałam długie włosy i boję się tej zmiany ;/ boję się, że nie będą mi pasować :(




a chciałabym takie








NIE WIEM CO ROBIĆ..ZAPISAŁAM SIĘ JUŻ DO FRYZJERA


ja bym cięła od razu! Sama, gdy widzę, że mam zniszczone końcówki tnę. Tylko po co tak farbować? Powróć do naturalnego koloru, stosuj odżywki, balsamy do włosów zniszczonych, pielęgnuj włosy, to Ci się odpłacą zdrowszym wyglądem. Daj im odpocząć od chemii zawartej w farbie:)

Ja też bym cięła-do fryzurki numer trzy! Potem dłuuugo nie farowałabym(tylko przycinala końcówki) i czekała aż całkowicie odrosną naturalne.

Jeśli martwisz się o widoczność odrostów to są na to sposoby-np specjalne"barwniki"na odrosty(do 6 myć)-widziałam w super-pharm przypadkiem,więc w innych aptekach/drogeriach też zapewne są:)

ja farbuję włosy ale używam bardzo dużej ilości mnaseczek, odżywek i innych takich, nie wyibrażam sobie umyć włosy a potem nie nałożyć odżywki, trochę mi sie podniszczyły przez farbowanie ale to głównie przez Pallette (tfu!) i teraz chce doprowadzić je doładu:) Podcinaj końcówki i poczekaj aż sam Ci kolor zejdzie, moim zdaniem jeśli nie chcesz stracić włosów powinnaś przez najbliższe dwa lata zająć się ich regeneracją a nei farowaniem
a no i na zimę chowam moje długie włosy pod płaszcz alebo do czapki (tkie beret bawełniany to sie mieszczą) żeby sie tak nie niszczyły na mrozie
i jeśli mówisz ze masz zniszczone to podetnij je lepiej na równo, dębą dużo zdrowiej wyglądały, ta pani ze zdjecia to ma masę kosmetyków i używała prostownicy żeby mieć tak ładny efekt
Front Side:
1.Myję włosy szamponem kerastase do włosów farbowanych. Fakt nie należą do najtańszych, ale są bardzo wydajne. Można na allegro kupić tańsze malutkie opakowania na spróbe. Podczas mycia, masuję delikatnie skórę głowy i to górną część...a tylko troszkę jakby przeciągam i wgniatam na resztę długości włosów. (udostepniam wlosy na pokazy fryzjerskie,tak mnie tam uczono);P
2. Nakładam odzywkę z jedwabiem firmy Ce-Ce Med. Do kupienia w aptece i salonach fryzjerskich. 300ml ok 70-80zł. Starcza na długo.
Włosy mam długości do pasa, a odzywkę nakładam od ucha do samego końca.Rozprowadzam i zostawiam na minutkę, dwie.Potem spłukuje.
3. Nie szarpię włosów ręcznikiem tylko chodzę ok 10-15 minut z turbanem na głowie, aż woda się sama wsiąknie. Później rozczesuję, jeśli są bardzo poplątane to używam sprayu do rozczesywania odbudowywującego firmy Marion ok 7,50zł
4. Na koniec suszę i tyle. Codziennie tak robię, bo lubię mieć śieże pachnące włosy. To moje małe zboczenie:P:D
5. Raz w tygodniu w weekend najczęsciej nakładam grubą wartstwę maseczki na całej długości włosów i zakładam czepek foliowy-taki zwy kły za 2 zł jak do kąpieli:P Chodzę w Nim z maseczką ze 20-30min. Jest to mleczno-proteinowa z jedwabiem maseczka Crema al Latte firmy firmy Serical. 500ml ok 30-35zł. Nie obciążą włosów, a farbowane stają się po niej grube, mocno błyszczące i miękusie.

Ps. Łykam gdzieś od roku suplementy diety, zwykła skrzypowite tylko tą 2 fazową. Rano ziele skrzypu a wieczorem kapsułke nawilżająca z wiesiołka. Opakowanie kosztuje w superpharmie ok 28zł. Starcza na miesiąc. Efekty widoczne są gdzieś tak po 2-3 miesiącach stosowania.

Pozdrawiam;-)) Obetnij włoski i zacznij odpowiednią pielęgnacje. Nie każdy może mieć grube, geste itp...ale wszyscy mozemy zadbac o ich dobra kondycje i wyglad;-))

bajaderka00 chodzi o tą odżywkę? http://allegro.pl/item1324280668.html
Kondycja włosów to sprawa indywidualna. Ja mam długie od lat, wydawałam masę kasy na najlepsze odżywki i nic. Kiedy zaczełam się trochę lepiej odżywiać, wszystko się zmieniło. Niestety nie mam samozaparcia i nie zawsze mi wychodzi, ale staram się o nie dbac. Czasem robię płukankę z rumianku (tylko dla blondynek)...
farbowalam wlosy na czarno przez 7 lat( naturalne mam sredni blond), wczoraj zdecydowalam sie na sciagniecie farby, jestem bardzo zadowolona . jak narazie mam sredni braz a za 2 tygodnie bede nakladac blond pasemka aby stopniowo wrocic do naturalnego koloru. Zabieg dekoloryzacji mialam  wykonywany produktami kerastase wiec koszt niemaly (380 zlotych) ale oplaca sie uzywac produktow tej firmy gdyz wlosy wygladaja swietnie.
bajaderka nie lansuj sie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.