Temat: Tabletki antykoncepcyjne- pogorszenie stanu cery

Tabletki zaczęłam brać w wieku 17 lat i brałam je przez 6 lat. W kwietniu zeszłego roku odstawiłam ze względu na brak libido, jednak teraz postanowiłam do nich wrócić. Ginekolog zapisał mi nowe tabletki (wcześniej brałam wycofany Cilest) i teraz kończę pierwsze opakowanie- znacznie pogorszył mi się stan cery, mam wysypaną brodę, stany zapalne. Tak fatalnej cery nie miałam nigdy (zawsze miałam jakieś tam problemy). Czy któraś z Was miała coś takiego? Kupiłam 2 paczki pigułek i nie wiem czy ten wysyp to tylko na początku i czy kontynuować po przerwie zażywanie (nie pamiętam jak to wyglądało kiedy zaczynałam jako nastolatka) czy może lecieć w przerwie do gina i poprosić o zmianę tabletek?

Liczę, że może ktoś miał podobny problem, bo ciężko mi znaleźć coś konkretnego w necie...
Ja też tak miałam jak zaczęłam brać YAZ przez jakieś 2 miesiące moja twarz i plecy to była jakaś pryszczowa masakra ale potem minęło....
Pasek wagi

Maartka napisał(a):

Ja też tak miałam jak zaczęłam brać YAZ przez jakieś 2 miesiące moja twarz i plecy to była jakaś pryszczowa masakra ale potem minęło....

Wróciło do stanu przed tabletkami, czy poprawiło się? Bo zależało mi też na poprawieniu stanu cery a tu taki wysyp:D
jak zaczełam brac midiane na poprawe cery to pierwsze 2 mies troche sie pogorszylo ale teraz mam super buzke:)
Pasek wagi

sacria napisał(a):

Maartka napisał(a):

Ja też tak miałam jak zaczęłam brać YAZ przez jakieś 2 miesiące moja twarz i plecy to była jakaś pryszczowa masakra ale potem minęło....
Wróciło do stanu przed tabletkami, czy poprawiło się? Bo zależało mi też na poprawieniu stanu cery a tu taki wysyp:D
Poprawiło się, a kiedy odstawiłam było znowu źle a potem dobrze.
Pasek wagi
A zrobił Ci badania hormonalne? Jezeli nie, to idz i zażądaj tych badań, złe dobrane tabletki moga zaszkodzić tylko twojemu zdrowiu. ja Biore tabletki pol roku, po pierwszym opakowaniu, przytylam ok. 5kg, wysypalo mi cere itd Po zrobieniu badan przypisał mi odpowiednie tabletki i wszystko zeszło.
Masz po prostu źle dobrane tabletki. Pewnie zapisał Ci na oko i dlatego tak jest.. Ogólnie nie polecam tej metody. Są inne lepsze i mnie inwazyjne do organizmu.
Też biorę YAZ, jedną z przyczyn dla których biorę tabletki był między innymi trądzik na który mało co mi pomagało. Na początku też byłam załamana stanem skóry, ale po 3,4 miesiącach wszystko się poprawiło, teraz nie mam problemów z cerą. 
Pasek wagi

sacria napisał(a):

Tabletki zaczęłam brać w wieku 17 lat i brałam je przez 6 lat. W kwietniu zeszłego roku odstawiłam ze względu na brak libido, jednak teraz postanowiłam do nich wrócić. Ginekolog zapisał mi nowe tabletki (wcześniej brałam wycofany Cilest) i teraz kończę pierwsze opakowanie- znacznie pogorszył mi się stan cery, mam wysypaną brodę, stany zapalne. Tak fatalnej cery nie miałam nigdy (zawsze miałam jakieś tam problemy). Czy któraś z Was miała coś takiego? Kupiłam 2 paczki pigułek i nie wiem czy ten wysyp to tylko na początku i czy kontynuować po przerwie zażywanie (nie pamiętam jak to wyglądało kiedy zaczynałam jako nastolatka) czy może lecieć w przerwie do gina i poprosić o zmianę tabletek?Liczę, że może ktoś miał podobny problem, bo ciężko mi znaleźć coś konkretnego w necie...

Sacria, specjalnie założyłam sobie konto żeby Cię zapytać czy problem pryszczy minął z czasem? Czy dalej brałaś te same pigułki czy może poprosiłaś lekarza o nowe? Mam dokładnie taki sam problem jak opisany przez Ciebie. Zaczęłam teraz drugie opakowanie yasmin a moja cera to istna tragedia... Zawsze miałam jakieś tam problemy z pryszczami ale nigdy nie wyglądałam tak jak teraz. Byłam na konsultacji u ginekologa, ale kazał dalej brać yasmin, a ja już jestem załamana stanem swojej cery ;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.