20 stycznia 2014, 12:52
Mam włosy ciemny brąz. Jak najlepiej pofarbować końce? Zrobić kitkę na samej górze i posmarować końcówki, czy jak włosy są rozpuszczone to wetrzeć po prostu farbę w końce? Zależy mi na subtelnym efekcie, jaką farbę mam wybrać, żeby uzyskać taki efekt:
20 stycznia 2014, 12:53
To drugie zdjęcie o wiele piękniejsze włosy. Ombre to obciach.
20 stycznia 2014, 13:03
LadyMela napisał(a):
To drugie zdjęcie o wiele piękniejsze włosy. Ombre to obciach.
No takie ombre od czarnego do blondu to obciach.
Ale mam za ciemne włosy i moje twarz będzie lepiej wyglądała z jasniejszymi. Nie mam innej możliwości, mogę tylko końce rozjaśnić.
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
20 stycznia 2014, 13:25
;p Żeby uzyskać efekt ombre, czyli stopniowego przejścia kolorystycznego nie wystarczy wysmarować koncowek farbą, bo wtedy uzyskasz efekt ciemne-kreska- jasne, a to wygląda paskudnie. Trzeba uwzględnić zależność czasową. Na samym koncu wlosy muszą się farbować najdlużej by były najjaśniejsze, im wyżej ,tym farba trzymana jest krócej. Czyli rozjaśniacz lub farbę należy nakładać stopniowo zaczynając od dołu. Jak nie chcesz zniszczyć włosów to kup sobie farbę bez amoniaku.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
20 stycznia 2014, 13:43
siczma napisał(a):
Fryzjera polecam;)
Tylko dobrego, żeby Ci nie spieprzył, tak jak kiedyś mi
20 stycznia 2014, 13:58
Kingyo napisał(a):
;p Żeby uzyskać efekt ombre, czyli stopniowego przejścia kolorystycznego nie wystarczy wysmarować koncowek farbą, bo wtedy uzyskasz efekt ciemne-kreska- jasne, a to wygląda paskudnie. Trzeba uwzględnić zależność czasową. Na samym koncu wlosy muszą się farbować najdlużej by były najjaśniejsze, im wyżej ,tym farba trzymana jest krócej. Czyli rozjaśniacz lub farbę należy nakładać stopniowo zaczynając od dołu. Jak nie chcesz zniszczyć włosów to kup sobie farbę bez amoniaku.
Nie, nie żadnego rozjasniacz. Kupię po prostu farbę blond/ciemny blond, żeby je DELIKATNIE rozjaśnić.
20 stycznia 2014, 14:07
Ja nie polecam Loreala Ombre - zniszczyl mi strasznie końcówki. Ale grzebyk do niej dołączony jest super, bo granicę miedzy ombre a kolorem na górze fajnie zatarł. Najlepiej wlasnie jakąś szczoteczką od zębów starą czy grzebykiem nakładać na dole farbę. Ja obecnie mam sobie zrobić ombre na rudych włosach delikatne, Najpierw zafarbuję górę a dól pojadę wlasnie grzebykiem. Myślę, że powinno wyjsc, ale oczywiście pamiętaj że jak będziesz farbować dól to po roznej dlugosci kosmyków, żeby nie mieć równej granicy (mam nadzieję, że wiem o co mi chodzi).
A co do obiciachu - nie lubię jak ktoś patrzy tylko na to co jest modne.. Potem to juz fe. Dziewczyny róbmy to co nam się podoba, a nie to co w modzie dyktują. Podoba sie ombre to się robi, nie patrzy czy to juz w modzie nie występuje ;/
Edytowany przez 93fef830f44a1f7c73bcddc06a596967 20 stycznia 2014, 14:16
20 stycznia 2014, 14:20
dokładnie, polecam szczoteczką :)
- Dołączył: 2012-12-10
- Miasto:
- Liczba postów: 10
20 stycznia 2014, 14:23