- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15045
12 grudnia 2013, 09:38
Pytanie może jest dość dziwne, ale znalazłam gdzieś w necie kilka opinii i chciałam się upewnić- dlatego spytam Was.
Od dwóch tygodni chodzę do solarium- byłam już chyba z 6 raz. Normalnie latem opalam się szybko, ładnie brązowo, a tutaj jakbym nie widziała żadnego efektu (nie chcę być mocno opalona, ale nie opaliłam się raczej nic bardziej- bo jeszcze mam letnią opaleniznę:D)
Czy może to być spowodowane tym, że chodzę na basen jakieś 3-4 razy w tygodniu i praktycznie zawsze robię sobie przejażdżkę na solarium, a potem jadę pływać? Na jakimś forum przeczytałam że chlor tak działa na opaleniznę, na innym, że to bzdura. Macie jakieś doświadczenia? Czy jak się opala to lepiej nie pływać w basenie?:D Podczas wakacji nie zauważyłam tej zależności,a przecież w przyhotelowych basenach też jest chlor? :D
Edytowany przez sacria 12 grudnia 2013, 09:39
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Kokos
- Liczba postów: 708
12 grudnia 2013, 13:05
ponoć po solarium trzeba odczekać pare godzin i dopiero można sie np umyć, albo moczyć w wodzie, w twoim wypadku basen...
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2895
12 grudnia 2013, 15:25
jak dla mnie musisz zmienić kolejność, najpierw basen a później solarium, albo najlepiej chodź na solarkę w te dni kiedy nie chodzisz na basen.
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
12 grudnia 2013, 19:08
slyszalam o tym zeby nie myc sie od razu po solarium bo sie zmywa ta opalenizna czy raczej nie zdazy sie utrwalic, dobrze jest odczekac kilka godzin a najlepiej wziac prysznic nastepnego dnia.
14 października 2021, 11:47
Hej ja chodzę najpierw na pływalnie a po pływaniu rozgrzewam się w solarium. I jestem opakona. Lepiej nawet tak że względu na skurcz. Moze łapać w wodzie po rozgrzaniu pod lampami. Pozdrawiam Czarna
- Dołączył: 2017-07-22
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 7828
14 października 2021, 13:20
Gdybym chciała się opalać w ten sposób, a miałabym jakieś wątpliwości, co do trwałości/widoczności sztucznej opalenizny, najpierw poszłabym popływać, potem pod prysznice (żeby zmyć chlor), a na końcu wystąpiłabym do solarium. Spróbuj odwrotnej kolejności :)