24 października 2013, 22:31
Wiem, że problem może wydawać się dziwny, no ale trudno. Mam 20 lat a wyglądam jak dziecko. Ludzie na ulicy dają mi maksymalnie 16 -17 lat, w sklepie zawsze pytają o dowód. Dodam, że mam ciemne włosy i oczy co powinno jakoś w małym stopniu dodać mi lat, lecz niestety tak nie jest. Wszyscy mówią, że za kilka lat będę się z tego cieszyć, lecz teraz jest to moje największe przekleństwo. Chciałabym w końcu poczuć się jak kobieta a nie jak bachor ;(
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
24 października 2013, 22:34
bez przesady, że 17 lat to bachor:) jesteś młodą kobietką, masz czas na wyglądanie na swój wiek - dojrzale.
ja mam prawie 32 a wyglądam młodziej i bardziej dziewczęco niż większość dziewczyn w wieku 25-27 lat.
panuje moda na "poważny" wygląd. ona minie, a ty będzieś nadal wyglądać młodo i świeżo.
24 października 2013, 22:39
faktoza bo dorosłość jest taka zajebista
ciesz sie tym !!!
24 października 2013, 22:42
To, że wyglądasz na 3 lata mniej niż masz w rzeczywistości jest Twoim największym przekleństwem? To gratuluję problemów.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
24 października 2013, 22:43
ja ma 25 urodziny zostałam zapytana o dowód w sklepie, w sumie miło :)
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
24 października 2013, 22:53
Eee ja mam 24 lata, a ludzie dają mi 18 i jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza. Taka "uroda" mojej rodziny. Mój brat ma 17, a wygląda na 13. Nieważne na ile wyglądasz, ważne na ile się czujesz :)
- Dołączył: 2012-10-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2077
24 października 2013, 22:54
a w wieku 30 lat dalej bedziesz wygladala na 20 :) to Twój atut na pewno :)
- Dołączył: 2013-08-31
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 139
24 października 2013, 22:56
ciesz się ciesz się ciesz się! : D ja mam 16, ludzie dają mi koło 20
za 10 lat będziesz się cieszyć, ja pewnie troszkę mniej : )
- Dołączył: 2012-06-03
- Miasto: Sosmid
- Liczba postów: 1588
24 października 2013, 22:59
Ja skończyłam 30 lat, a teraz jak byłam w Polsce to w każdym sklepie gdzie kupowałam piwo pytali mnie o dowód
I uważam to za mój atut a nie wade
- Dołączył: 2013-07-17
- Miasto: Asgard
- Liczba postów: 1879
24 października 2013, 23:04
Kiedyś też to mnie raziło, ale obecnie, gdy powolutku zbliżam się do 30-stki, to ów młodzieńczy wygląd uznaję za jeden z moich największych atutów. :) Głowa do góry!