- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1092
13 września 2013, 17:53
Cześć, Kobietki :)
Tak jak w temacie- strasznie wypadają mi włosy razem z cebulkami. Biorę tabletki anty novynette i zauważyłam, że dzieje się coraz gorzej. Kiedyś brałam inne i nie miałam takiego problemu. Słyszę, że wszystkim na jesień wypadają, ale jak dzisiaj wyciągnęłam garść włosów to się przeraziłam, zwłaszcza, że obserwuję to od dłuższego czasu. Któraś z was miała podobny problem? Myślę, żeby iść i zmienić tabletki, ale innych skutków ubocznych nie mam, zastanawiam się też nad badaniami hormonalnymi. Wdzięczna będę za jakieś rady i wasze zdanie na ten temat :) Może, któraś z was miała podobnie? :) Dziękuję z góry.
- Dołączył: 2013-08-15
- Miasto: Płońsk
- Liczba postów: 46
13 września 2013, 19:02
siema , mam kumpele technika farmacji i dała mi biotebal....jest super i naprawdę efekty są rewelacyjne jedno opakowanie starcza na miesiąc i kosztuje około 25 zl, to lekarstwo :) i teraz tyko w to wierzę :)
- Dołączył: 2013-08-15
- Miasto: Płońsk
- Liczba postów: 46
13 września 2013, 19:19
tak w ogóle to miałam włosy suche, zniszczone farbowaniem, końcówki się łamały , włosy wypadały. koszmar. Stosowałam seboradin , szampon z chininą i maseczkę waxa, nic nie pomogło dopiero jak zaczęłam brać ten biotebal to normalnie mi nowe włoski rosną i "stare " są bardziej odżywione, nie wypadają. Jeszcze walczę z końcówkami bo mam rozjaśniane ale nie jest to co było , wcześniej miałam prawie że łyse łuki po bokach a teraz są nowe włoski :P najlepszy efekt widać po dwóch opakowaniach Ja teraz stosuję 2 mc 1 miesiąc przerwy i znów 2 miesiące. naprawdę warto spróbować
- Dołączył: 2013-05-19
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 242
13 września 2013, 19:32
Spróbuj pić siemię lniane i jeśc pestki z dyni .Poczytaj stronkę Anwen
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1092
13 września 2013, 20:32
Dziękuję wam za rady! :) Na pewno z każdej skorzystam po trochu :D
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto:
- Liczba postów: 494
14 września 2013, 08:33
mynte napisał(a):
poczytaj na blogu anwen.pl o kozieradce. przez doz.pl lub w zielarskim kupujesz nasienie kozieradki, sprzedają je zmielone, opakowanie do 2zł. łyżkę kozieradki zalewasz 3/4 szklanki wrzątku i odstawiasz na 30min (nie za długo, bo miał pęcznieje i zrobi się śluz z tego). odlewasz płyn bez śliskiej papki na dole, dodajesz 1:5 spirytusu lub wódki dla konserwacji. pryskasz tym skórę głowy atomizerem lub aplikujesz zakraplaczem lub opakowaniem z dziubkiem (po odżywce pantene lub wcierce joanna rzepa). w ciągu 2 do 5 dni włosy przestają wypadać CAŁKOWICIE.
Ten spirytus to mnie nie przekonuje, bo ogólnie wiadomo, że alkohol wysusza i skórę, i włosy, a tego chyba nie chcemy. Nie mówię, że to nie jest skuteczne, ale sama bym się na to nie pisała.
Z mojej strony mogę polecić olej rycynowy lub odżywkę Jantar. 2-3 razy w tygodniu wmasowywać w skórę głowy i ewentualnie w końcówki. Po jakimś czasie da się zauważyć zmianę. Włosy są mocniejsze, błyszczące, gęstsze - pojawiają się tzw. baby hair, no i nie wypadają garściami. :)
Powodzenia.
- Dołączył: 2013-07-09
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
14 września 2013, 11:04
zacznijcie brać VITAPIL- mi pomógł, włosy nie lecą i rosną!
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1019
14 września 2013, 11:34
ja mialam straszny problem z wypadaniem wlosow. Bralam roznego rodzaju suplementy (chyba wszystkie dostepne w aptece) do tego ampulki, szampony itd. NIC NIE POMOGŁO.
Poszłam do lekarza, zlecił badanie morfologii.... okazało się ze mam brak żelaza, który spowodował zaawansowaną ANEMIĘ.
Zaczęłam przyjmować żelazo w tabletkach oraz inne witaminy, po 3 tygodniach nie widziałam już aby chociaż jeden włos spadł mi z głowy :)))
(a wcześniej po każdym myciu głowy musiała wybierać garść włosów z odpływu wanny, bo woda nie chciała opadać do odpływu..)
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
15 września 2013, 19:59
A to jest jakies inne wypadanie wlosow niz z cebulkami.