Temat: wasz codzienny makijaż

Czy lubicie na co dzień przykładać się do makijażu? Czy wolicie naturalny look? Ja na co dzień zwykle robię kreskę, maluję rzęsy, podkład miejscowo i róż, co zajmuje mi góra 3 minuty (tak myślę:P). Jak mam jakieś ważniejsze wyjście, to wtedy się przykładam, a tak, to minimalizm. Jakoś mam obawy co do tego, że nabawię się na stare lata przez to dodatkowych zmarszczek i szkoda mi skóry (choć wiem, że odpowiednia pielęgnacja ku temu nie prowadzi).
A jak jest z tym u was?
Tylko tusz do rzęs i delikatny, mało kryjący podkład, dla lepszego kolorytu. Nawet piękna kobieta w delikatnym makijażu, z podkreślonymi oczami jest jeszcze piękniejsza, więc dlaczego z tego nie korzystać? Kolorówki bradzo nie lubię, nie podobam się w niej sobie, wyglądam starzej, szczególnie z podkreślonymi ustami. A poza tym szminka na ustach mnie drażni.
baza, podkład, puder, bronzer, tusz, kredka do oczu i do brwi, cienie :p zajmuje mi to jakieś 10-15 min :)
Ja na co dzień nakładam BB Krem, czasem się musnę pudrem sypkim jak za bardzo się świecę ;) Do tego Eyeliner i tusz, czasem sam tusz :) Ostatnio kupiłam 2 nowe paletki cieni i teraz próbuję nowych kolorów :D
U mnie to jest tusz, eyeliner, krem z filtrem koloryzujący i róż. Koniec. Czasem dodam cień. 
baza pod fluid, fluid, troche pudru żeby sie nie świeciło, tusz do rzęs, w sumie jakies 5minut
Pasek wagi
tusz szminka kredka :)
To jedziemy: podkład, puder, bronzer, cienie, eyeliner, tusz, kredka. Szpachlowanie zajmuje mi ok 15
Boże, czuję się jak tapeciara po 4 stronach tematu
Na szczęście raczej tak nie wyglądam :P

U mnie na co dzień leci tak:
baza pod podkład lub krem -> podkład -> kreski lub cienie -> tusz -> podkreślenie brwi

Ale mi to zajmuje tak do pół godziny, nie 10 min, nie wiem jak wy się wyrabiacie
Ja muszę mieć kreski idealnie symetryczne albo cienie idealnie roztarte i będę tak sterczeć przed lustrem i poprawiać, dopóki nie stwierdzę, że są i to chyba dlatego
Poza tym rano mam żółwie tempo :P
Pasek wagi
zazwyczaj tylko błyszczyk, raz na jakiś czas tusz, pełen mejkap na jakieś weselicha czy nie wiem, ważne wydarzenia ale i tak niechętnie ;) źle się czuję w makijażu
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.