Temat: Wkładki higieniczne-nosicie?

Tak jak w temacie, czy nosicie wkladki higieniczne? przez caly miesiac?dzien w dzien, czy tez nie?

fatassnomore napisał(a):

Ja też noszę codziennie i zmieniam codziennie majtki. Chyba lepiej nosić wkładkę którą można usunąć w każdej chwili i cieszyć się czystymi majtkami przy ewentualnym "zbliżeniu" niż nosić tylko majtki i potem po 12 godzinach od ostatniej zmiany bielizny miałybyśmy narażać partnera na widok lub zapach brudnych majtek 


sorry chyba trzeba mieć jakąś infekcję lub nie podmywać się dokładnie żeby po 12 godzinach mieć brudne majtki.

abstrachując od majtek, żeby tak po całym dniu bez prysznica czy chociaż odświeżenia decydować się na seks? jestem na nie

Cookie89 napisał(a):

ObyDo7 napisał(a):

ooo to moze od tej strony- jak mam wkladke to sluz osiada na wkladce a nie przecieka przez majtki, potem na spodnie a co za tym idzie mozna by bylo pachniec nie fajnie gdyby nasze spodnie czy rajstopy pochlanialy zapach intymny- takie cos mi przyszlo teraz do glowy
Ja nawet majtek nie mam pobrudzonych to jak ma mi na spodnie przeciekać? Nie ślinię się w kroku :DPrzy takiej ilości to nie są już jakieś upławy? 


dokładnie.
Bardzo niewygodnie mi z wkładką, wszystkie jakie miałam "rolują się" po godzinie i odklejają. Nie, ja jednak wolę bez, chociaż mam zawsze przy sobie i staram się nosić kilka dni przed i po okresie.
moj krok tez sie nie slini- na szczescie :P

czasem jednak sa dni kiedy tej wydzieliny jest wiecej to majtki moga byc pobrudzone wiec i spodnie- chyba... ja przynajmniej wtedy mam wkladke
to teraz pytanie z kolei, ktore wkladki najlepsze? jak wiadomo sa zle i dobre, wiec ? zeby np tak jak kolezanka napisala wczesiej sie nie rolowaly i nie odklejaly?

adzia11 napisał(a):

Noszę cały czas, nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez wkładki

Cookie89 napisał(a):

Ja nawet majtek nie mam pobrudzonych to jak ma mi na spodnie przeciekać? Nie ślinię się w kroku :D


Przed i w czasie okresu, staram się zabezpieczać na wypadek wpadki z tamponem :)
Pasek wagi

noelleee napisał(a):

Nienawidzę okresu przez to, że trzeba nosić podpaski, a miałabym codziennie chodzić z jakąś wkładką w gaciach? Szczerze mówiąc nie rozumiem po co to komu, przecież majtki i tak pierze się po każdym założeniu.Mam w domu paczkę i zakładam na samą końcówkę okresu, kiedy już tylko plamię i nie ma potrzeby zakładania grubej podpaski.


Podpisuję się pod tym :)
to Was uświadomię, że każda kobieta jest inna i każda ma inną ilość śluzu. U mnie od pewnego czasu jest go bardzo dużo i nie są to upławy, nie jest to z niczym związane, mój gin mnie badał i mówił ze każda kobieta ma inaczej. Więc muszę nosić wkładkę czy tego chcę czy nie bo nie latam sikać 50 razy dziennie i się nie wycieram wiec na majtkach zostają plamy od śluzy. Własnie po to ktoś wynalazł wkładki. 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.