- Dołączył: 2012-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 330
8 stycznia 2013, 09:27
mam ciągle oklapnięte włosy, marze o lokach, ale boję się czy za bardzo to nie zniszczy włosów, moje są zdrowe i grube. co myślicie?
8 stycznia 2013, 09:29
Na pewno w jakimś stopniu włosy będą nieco osłabione możliwe że zniszczone ale czasem warto podjąć ryzyko :)
- Dołączył: 2012-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 330
8 stycznia 2013, 09:39
a ty kasiula1986 miałaś trwałą?
- Dołączył: 2012-12-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 2080
8 stycznia 2013, 09:44
Mi się zawsze marzyła trwała - ale moja pucata buzia + takie loki to chyba nie najlepszy pomysł ;D
Wystarczająco niszczę swoje włosy prostownicą ;d he
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
8 stycznia 2013, 09:46
ja ma teraz trwałą, ale robioną na dużych wałkach - czyli takie fale, nie loki (bo mam krótkie włosy i nie chciałam wygładać jak owca ;p). kiedyś miałam piękne loki dzięki trwałej ;)
co do zniszczenia...lwg mnie nie niszczy bardziej niż codzienne suszenie czy tym bardziej nakręcanie na lokówkę hehe :) u mnie trzyma się 3 miesiące (podobno mam dobre włosy do tego) więc fryzjera nie muszę za często odwiedzać, no i nie mam oklapniętych włosów, a upięte też wyglądają o wiele lepiej niż jak były proste.
- Dołączył: 2012-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 330
8 stycznia 2013, 09:47
a jak wygląda kwestia odrostów po trwałej? powiedzmy ze mi odrośnie kilka cm gładkich oklapniętych włosów to co z nimi?
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
8 stycznia 2013, 09:50
przez 3 miesiące nic Ci nie odrośnie ;p tzn nie będzie tego tak widać. wtedy znowu trwałą i jest ok. wychodzenie z trwałej trochę gorzej :)
- Dołączył: 2011-12-17
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1484
8 stycznia 2013, 09:51
trwała osłabia i niszczy włosy. może lepiej zainwestować w dobre termoloki i kręcić sobie włoski w domu. piszesz, że masz grube i zdrowe włosy, spróbuj najpierw kręcić je w domu sama, jeśli to nie spełni twoich oczekiwań to wtedy umów się na trwałą, ale proponuję delikatny skręt, bo jak zrobisz mocny to możesz mieć na głowie siano. a szkoda zniszczyć sobie włosy. ja też marzyłam jednym czasem o lokach i trwałej ale znajoma mi odradziła, bo jej włosy po trwałej wyglądały fatalnie. więc postawiłam na kręcenie w domu. bezpieczniejsza metoda.
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2686
8 stycznia 2013, 09:51
Robi się trwałą na odrosty.
I ja miałam trwałą, ale miałam już dość długie i niewycieniowane włosy, więc efekt był bardzo słaby, wręcz znikomy. Przed trwałą włosy najlepiej wycieniować, nadać im lekkości. Co do zniszczenia, były na początku sianowate, ale pomógł mi cement termiczny z kerastase i oleje.
8 stycznia 2013, 10:01
robiłam trwałą 2 razy w życiu (kiedyś miałam naturalne loki, ale po ciążach im przeszło i się rozprostowały...), byłam zadowolona, a włosy nie zniszczyły się wcale, teraz znów się zastanawiam...