- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 592
7 grudnia 2012, 15:14
Czy któraś z Was przekłuwała sobie chrząstkę? Czy to bolesne? Zamierzam przebić sobie w najbliższym czasie, ale słyszałam, że w zimie nie powinno. Po przekłuciu należy założyć koniecznie srebrny lub złoty kolczyk?
- Dołączył: 2012-09-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 996
7 grudnia 2012, 16:03
jakieś 7 lat temu przebiłam sobie kolczykiem z zaostrzonym czubkiem chrząstkę, w dwóch miejscach. z jednego kolczyka po miesiącu zrezygnowałam, drugi nadal noszę. nie bolało, nie było krwi, od razu po przebiciu tym kolczykiem włożyłam odpowiedni zakupiony w sklepie z akcesoriami do piercingu. zagoiło się po miesiącu. ważne jest, żeby kolczyk nie był za krótki, bo chrząstka puchnie i jak nie ma wystarczająco miejsca, to się nie zagoi i będzie się babrać.
7 grudnia 2012, 16:04
Macioraa napisał(a):
A mi Pani w szkole kosmetycznej mówiła że w ogóle lepiej nie przebijać chrząstki bo może sie rozerwac przy złym wykonaniu ( i juz sie nie zrosnie bo to chrzastka) = ja jednak miałam przebijane 3 razy w uchu o góry i za każdym razem nie chciało sie goic a bolało strasznie.
Ano tak, jak sie pistoletem przekluwa :/
Tylko igly.
Co do spania... tez mialam problemy na poczatku, potem zmienilam zwykly prosty barbell na circulac, teraz musze go przekrecac, zeby wygodnie sie spalo...
Mam cos takiego (na zdjeciu nie ja)
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 145
8 grudnia 2012, 21:36
ja sama igłą się kułam, prawie w cale nie bolało, co do pory roku to jak najbardziej może Ci haczyć o czapkę i się będzie mazać, więc lepiej na wiosnę, a kolczyk mam ze stali nierdzewnej, specjalny do piercingu :) z wildcat