- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 czerwca 2010, 20:04
22 czerwca 2010, 21:26
22 czerwca 2010, 21:28
22 czerwca 2010, 21:37
22 czerwca 2010, 21:38
22 czerwca 2010, 21:38
Kilana jeśli chodzi o te kwasy- musisz najpierw odróżnić wyprysk od plamy- plama moze być pozostałością po wyprysku- czyli taka jakby blizną i w tym przypadku można zastosować kwasy. Lecz przy trądziku w stanie aktywnym lub krostkach ropnych nie wolno stosować kwasów. Żeby łatwiej zrozumieć- do kwasów buzia musi być zagojona, ale może być zanieczyszczona oraz przebarwiona.
Kwasy polegają na głębokim złuszczaniu naskórka- podobnie jak mikrodermabrazja. Tyle, że mikrodermabrazja to złuszczanie za pomocą głowic diamentowych lub pyłu korundowego (mikrodermabrazja korundowa- najlepsza) czyli też takie jakby mechaniczne oczyszczanie (tyle że nie ręczne a za pomocą aparatu), natomiast kwasy to złuszczanie chemiczne- nalożony płyn rozpuszca naskórek i powoduje samooczyszczenie porów- ale tak jak pisalam wcześniej, trzeba wykonać w serii. Niestety leczenie trądziku i blizn to często efekt dlugotrwały.
Udzicha z doświadczenia powiem, że jeśli chodzi o piling kawitacyjny to raczej pic na wodę. Pracowalam już na różnych aparatach i nigdy mnie efekty nie powalały. Lepiej zrób sobie zwykly peeling.
22 czerwca 2010, 22:09
Też jestem z wykształcenia kosmetologiem, choć niepracuję w zawodzie już kilka lat. Potwierdzam wszystko co napisała madziafka, a od siebie pragnę przybliżyć w trochę prostrzy sposób niektóre zagadnienia.
Tak jak napisała poprzedniczka oczyszczanie tak, oczywiście u dobrego i wykwalifikowanego kosmetologa i nie za często. Pomyśl jak ciągle oczyszczasz i wysuszasz skórę to dajesz jej sygnał że jest potrzebne większe natłuszczenie i problem zamiast się niwelować to jeszcze się pogłębia. To samo tyczy się kosmetyków przeciwtrądzikowych. Większość z nich usówa tłuszczyk z powierzchni skóry, skóra jest wtedy sucha więc otrzymuje sygnał żeby produkować więcej i......Koło zamknięte. Dobe macie efekty jak uzywacie specyfiku, ale jak odstawicie ........:( to jest katastrofa. Dlatego przy takiego rodzaju problemach skórnych polecam środki które normalizują wydzielanie sebum. Kremy dobrze jak w takiej sytuacji mają wit. A, E, D. A Przedewszystkim trzeba dobrze myć twarz. Tak właśnie tak dobrze myć twarz i tu niemam na myśli, że ktoś nie dba, nie myje, tylko w jaki to robi sposób. Przyznacie, że najczęściej zmywacie twarz z makijarzu mleczkiem i wacikiem. W ten sposób mnóstwo specyfiku pozostaje na skórze zatykając pory i....Twarz się myje albo żelami ( uwaga niewysuszającymi) albo mleczkiem z odrobiną wody podobnie jak żelem i bardzo dokładnie spłukuje.!!!!!!!! ale o tym powinna wam powiedzieć kosmetyczka na wizycie i bardziej indywidualnie dobrać krem do skóry. Tak samo nie musicie dużo inwestować w produkty, które myją, bowiem nie mają większego znaczenia, mają krótki kontakt ze skórą (byleby nie jakieś badziewie). Więcej lepiej jest zainwestować w dobry krem do twarzy.
A i jeszcze kwestia toniku. Moja teoria jest taka, że rano używać a wieczorem nie. Tonik ma za zadanie po myciu przywrócić odpowiednie ph skórze, ale za to przy zaburzonym ph lepiej wchłaniają się kremy. Na dzień jednak stosowałabym tonik bo chroni przed zanieczyszczeniami z powietrza, których jest więcej niż w nocy kiedy śpimy.
22 czerwca 2010, 22:11
22 czerwca 2010, 22:14
23 czerwca 2010, 09:19
23 czerwca 2010, 14:17