Temat: Samoocena, a obraz w oczach innych

Witam. Wiem ,że posty w stylu "na ile wyglądam" nie są zbyt lubiane, ale przynajmniej przeczytajcie mój post do końca.
Od 5 lat choruję na bulimię (z epizodami anoreksji). Schudłam sporo (waga w pasku jest zawyżona o 10 kg), byłam już w szpitalu gdzie troche mnię podtuczono i obecnie ważę 48-49 kg.
podobno wyglądam teraz normalnie, jestem szczupła, ale nie wychudzona. Jednak gdy ja patrzę w lustro widzę wielkiego spaślaka.
Widzę tylko ogromne uda, brak talii, wielki brzuch i grube plecy.
Powiedzcie szczerze. Jak Wy mnie widzicie?


Jesteś bardzo zgrabna, ale dość chuda , tzn. ładnie wyglądasz, ale widać, ze jesteś baaardzo szczupła. Ja mam tyle samo wzrostu, co Ty, a ważę prawie 10 kg więcej i noszę rozmiar 36/38, więc pomyśl sobie teraz jaka Ty jesteś BARDZO SZCZUPŁA, no i zgrabniutka.

A źle postrzegasz swoje odbicie w lustrze, tzn. nieprawidłowo, ze względu na zaburzenia odżywiania, wraz z poprawą stanu zdrowia, myślę, ze zaczniesz postrzegac się bardziej "normalnie", tak jak inni Ciebie :)

Musisz przeczekać i dać sobie czas, a przede wszystkim postarać się wyzdrowieć i uwierzyć, ze WYGLĄDASZ SUPER !!!

jak dla mnie wygladasz swietnie, tylko juz nie chudnij!
Pasek wagi
Moim zdaniem jesteś idealna! Ja waże mniej od Ciebie, a wyglądam na o wiele grubszą. To niesprawiedliwe :(
Yummy, może Ty po prostu widzisz tak jak ja. Dla mnie wszyscy dookoła są chudsi ode mnie.
szprotalka oj uwierz, jestem znacznie grubsza od Ciebie! :) tzn myślę, że jestem szczupła, ale na pewno nie można o mnie powiedzieć "chuda". wyglądasz naprawdę dobrze, ja po prostu wolę "krąglejsze" dziewczyny :) popracuj głównie nad równowagą w swoim odżywianiu i zdrowym podejściem do życia
Szprotalka, chudziutka jesteś!
Szczuplutka i drobniutka jestes wiec jesli widzisz jakis problem to tylko podsuwa Ci go wyobraznia. Powodzenia w walce z choroba bo z tluszczem nie masz co walczyc-bo go nie masz!

Yummy, Szprotalka, moim zdaniem obie jesteście chude ...

Yummy, zajrzałam do Twojego pamiętnika, jesteś śliczną dziewczyną, ale jak długo pociągniesz na 600 kcal ? :(

Przepraszam, ale przeraża mnie to :(

Sorry za OT

Zarówno Yummy jak i autorka tematu są bardzo szczupłe.. dziewczyny - nie warto.. wasz tłuszcz istnieje tylko w waszych głowach..


Szprotalka -> ja mam inną figurę niż Ty.. mam ok. 157 cm wzrostu, waże obecnie jakieś 53kg. Mam duże piersi, dużą pupę, duże uda.. no i jest wcięcie (talia), naprawde widoczne. Staniki kupuję w rozmiarze 70D. Po prostu taką mam figurę.. i za każdym razem jak chudnę to najpierw ubywa mi tłuszczyku z talii i brzucha. Uwierz, że nie raz marzyłam by mieć taką figurę jak Ty - wszystko idealnie proporcjonalne.. bo co mi daje talia przy takim wzroście ? ;) Jestem małą kuleczką i tak czy siak, do tego z ogromnymi piersiami. Ale nauczyłam się akceptować taki stan rzeczy i widzieć plusy w tym, że tak wyposażyła mnie matka natura.. szkoda czasu na to by gonić za nierealnym ideałem. Życzę Ci abyś i Ty zaakceptowała siebie.

Pasek wagi
Jak nie zbudujesz masy mięśniowej to nigdy nie utrzymasz tej wagi. Zamiast doszukiwać się mankamentów figury pokochaj ćwiczenia, staniesz się silniejsza, sprawniejsza i bardziej pewna siebie!  To  Ci ułatwi akceptację siebie. Pozdrawiam:-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.