7 lutego 2010, 10:15
Mam 17 lat i chciałabym po raz pierwszy wyfarbować włosy (na kolor ciemniejszy od mojego obecnego brązu). Jednak zanim kupię jakąkolwiek farbę, chcę się poradzić osób bardziej doświadczonych w tej dziedzinie ( a jest ich tu z pewnością wiele). Szukam farby, która nie zaszkodzi moim długim włosom (tzn. nie spowoduje ich wypadania garściami jak u koleżanek, i wysuszenia, wręcz s p a l e n i a końcówek
) czekam na waszą wymianę doświadczeń i RADY :)
7 lutego 2010, 16:51
dziewczyny dzięki za rady:) teraz przynajmniej już nie jestem taka ''zielona''
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Frankfurt lada moment.
- Liczba postów: 919
7 lutego 2010, 22:46
Palette, Londa, Wella - tego nie używaj.
Polecam Genezę LeCher.
Używane w zakładach.
Po zbiegu farbowania intensywny kolor, błyszczące włosy (większość farb je matowi) i kolor taki jaki chcesz.
Proporcje to 1:1,5 utleniacza (powinno być 1:2 utleniacza, ale wtedy spływałaby z włosów).
Ja farbowałam włosy właśnie tą farbą, odcień jasny czekoladowy brąz.
Cudo:).
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Frankfurt lada moment.
- Liczba postów: 919
7 lutego 2010, 22:54
O farbowane włosy musisz dbać, więc wybierz dobre odżywki, inaczej włosy będą leciały.
http://vitalia.pl/forum39,65574,0_Jaka_odzywka.html Co do Joanny: byłam zadowolona z szamponetek na 4 mycia (Color Cream?)
24 (Soft Color?) mycia daje inny efekt niż na opakowaniu.
Farby też bez rewelacji, używałam sporo czasu temu Natury.
8 lutego 2010, 00:12
Ja polecam Casting Garniera- nie niszczy włosów, (u mnie) świetny efekt i dodatkowy plus za odżywkę w środku.
Tak jak napisała odzywka jest niesamowicie ważna, zwłaszcza gdy włosy w miarę czesto sa farbowane/suszone/ prosowane itp. Nie zapominajmy też o odpowiedniej diecie dla włosa i masowaniu skóry głowy.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
10 lutego 2010, 15:21
o, Antoiine, zaskoczyłas mnie :)
w innym temacie napisałaś, że jesteś fryzjerką, więc często czytam, co piszesz o pielęgnacji włosów. zdziwiło mnie, że odradzasz londę, bo mnie poleciły ją dwie fryzjerki (z dwóch salonów), używam londy farba w kremie(głęboka czerń) i jestem zadowolona (bardziej niż z joanny i garniera). ma bardzo ładny, naturalny połysk i nie niszczy włosów - są po niej mięciutkie :)
fanta87 - a odżywka dzisiaj to jest chyba w każdej farbie :)
pozdrawiam
14 lutego 2010, 13:49
świwtną farbą jest koleston z welli do uzytku w salonach fryzjerskich przynajmniej jak chodzi o blondy ale mają ciekawe kolorki:)
15 lutego 2010, 10:12
Myślę, że za pierwszym razem powinnaś pójść do fryzjera:) i pamiętaj nie przesadzaj z ciemnym odcieniem bo później trudno go zmienieć a w sumie zawsze będziesz mogła pofarbować na ciemniejszy ton..:) Ja używam farb wellaton i mi osobiście bardzo podpasywały...:)
- Dołączył: 2008-04-04
- Miasto: Brodnica
- Liczba postów: 107
16 listopada 2010, 13:55
W Twoim wieku bym się wstrzymała od kolorowania włosów, chyba, że naprawdę masz taki nieciekawy kolor. Ja natomiast farbuje już od lat włosy i najlepsze farby to farby profesjonalne Osmo ikon. Są już one dostępne w Polsce (kiedyś kupowała mi je koleżanka w Anglii). Naprawdę włosy są piękne po nich, lśniące długo utrzymują kolor i wyglądają włosy cały czas jak po malowaniu. Te farby są w tubkach 100 ml, zatem są wydajniejsze, jak ktoś maluje włosy co miesiąc.
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
16 listopada 2010, 20:43
Każdy radzi żeby iść do fryzjera,a fryzjer tez potrafi zniszczyc włosy i to porzadnie
Własciwie odkąd farbuje sie sama moje włosy sa w lepszej kondycji niz wczesniej.Ja używam farb syoss i jestem zadowolona.A do tego odżywka dołączona do opakowania ładnie pachnie