Temat: biustonosz na basenie

nie mam kostiumu, tzn mam tylko wiazane bikini a z racji duzego biustu sama sobie nie zawiaze i nie podniose biustu aby nie wisial, moje przebieranie sie na basenie to sciaganie i zakladanie zawiazanego kostiumu przez glowe. poza tym ramiaczko mnie gryzie w kark.
kupno nowego kostiumu, a raczej gory siega 100 zl - jesli zamowie, bo w sklepie kosztuje 170 zl i wiecej. to troche duzo, zwazywszy ze mam malo kasy i wole kupic jedzenie i oplacic rachunki

poszlybybyscie w takiej sytuacji w normalnym gladkim staniku jak ten ?

ja nosze 70 J wiec w sieciowce nie dostane stanika na taki biust (wielkosc zobacz sobie w galeri)

jednoczesciowy zwykly mialam ale cycki w nim normalnie wisialy tak jakbym chodzila bez bielizny, w kazdym sportowym sklepie nie bedzie duzych miseczek na mnie. w triumphie mieli taki za 210 zl czyli jeszcze wiecej
nie chce jednoczesciowego bo wygladam jak w ciazy, a na plazy mi sie nie przyda bo sie nie opale
ja bym poszła w takim
Pasek wagi
czarne majtki mam,  a zreszta to sa groze, za 7 zl widzialam majteczki na allegro.
tylko gora jest problemem.
2 lata mialam ten sam problem, na bazarze wszystko male, w corinie proponowali mi nawet 450 zl za dwu czesciowy kostium, a w koncu kupilam ten stanik za 140 zl bo inne dwu-czesciowki tez mieli, bardzo malutka kwote, bo co to jest 520 zl.
dopiero w usa kupilam 34 dd - kryte wiazane bikini
akurat mieszcze sie w bilans. poza tyn nie musze chudnac na gwalt bo co jak teraz schudne a potem sie rzuce na slodkie i bedzie jojo
Nie, nie poszłabym w zwykłej bieliźnie na basen.

Polska i Polacy... eh, idziesz ulica mierza Cie od stop do glow, gdyby mogli podeszwy by odcisneli.. na basenie obowiazuje stroj jednoczesciowy, bo dwuczesciowy to juz stroj plazowy i w nim sie nie da plywac na basenie sportowym! Jak ja tego nie lubie

Babo idz jak Ci wygodnie, bys czula sie komforotowo, w koncu idziesz tam poplywac dla siebie!

Czy to wazne kto co na siebie ubiera?!? Wazne by gacie nie byly osrane, nie??

slenderin napisał(a):

No to schudnij, a potem idź na basen. Cycki tez Ci schudną. Ale wątpię czy Ci się to uda, bo chwalisz się że jesz pączki i ciasteczka na śniadanko, więc problem nie zniknie.

BRAWO BRAWO!!!

 

panciona napisał(a):

Polska i Polacy... eh, idziesz ulica mierza Cie od stop do glow, gdyby mogli podeszwy by odcisneli.. na basenie obowiazuje stroj jednoczesciowy, bo dwuczesciowy to juz stroj plazowy i w nim sie nie da plywac na basenie sportowym! Jak ja tego nie lubieBabo idz jak Ci wygodnie, bys czula sie komforotowo, w koncu idziesz tam poplywac dla siebie!Czy to wazne kto co na siebie ubiera?!? Wazne by gacie nie byly osrane, nie??


No brawo za postawę
Spoko iść kurde w bieliźnie na basen. Ja bym wolała w takim układzie iść i pobiegać gdzieś jak nie mam w co się na basen ubrać.
W C&A widziałam góry od kostiumu za ok.10 zł - na wyprzedażach
Odpowiadając na pytanie - nie poszłabym w zwykłym biustonoszu na basen. Po prostu to nie ten materiał.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.