Temat: egzamin na prawo jazdy- jak się ubrać?

na to nie ma zasady, jednych interesuje tylko jak jeździsz a inni traktują cię jak kolejnego matoła na drodze i gdzie by tu dowalic :)
ja bym ubrała rybaczki lub spodenki np do okolic kolan, bluzkę ale chyba z zakrytymi ramiączkami od biustonosza i baleriny\trampy.
Ja na moich aż 4 egzaminach:D:D:D wyglądałam okropnie, praca, studia . . . i jeszcze egzamin wiecznie przed pracą :) i na ostatnim wyglądałam tak: adidasy, dzinsy, bluza zielona w zebrę z new yourkera[była zima] bo akurat wtedy zaspałam ... wrzuciałam byle co, byle by za bardzo się z tłumu nie wyróżniać :) chociaż ta zieleń . . ;] a były nie powiem dziunie takie że ho ho ;] wypindolone, torebunia . . . buciki pod kolor fakt że łądnie wizualnie ale były traktowane z góry . tak czy siak życze powodzenia i może pogoda się ochłodzi to wskoczysz w rurki i bluzkę \sweterek cieńki i po problemie ;)

Też kiedys miałam taki dylemat. Najlepiej ubierz sie wygodnie, buty na płaskim obcasie przede wszytskim.moimzdaniem nie warto zakładac nic wyzywającego, duży dekolt czy mini spódniczka też raczej nie pomoga zdobyć sympatii egzaminatora. Niektóre dziewczyny sadzą, że dzieki takiemy strojowi łatwiej im bedzie zdać ale wygląd nie pomoże jeśli nie będziecie w miarę dobrze jeździć bo w samochodach są kamery więc egzaminator nie przepuści cię na tzw. "ładne oczy". Moim zdaniem umiar jest najważniejszy, wygodny stroj nie odsłaniajacy za wiele ciała, ale też bez przesady w końcu jest lato, i niezbyt mocny makijaż. Ja mam za soba kilka egzaminów i przekonałam się, że najważniejszy jest usmiech i pewność siebie. Życze  Zdanego egzaminu i sympatycznego egzaminatora :)

Ja na pierwszy egzamin ubrałam się,w jeansy adidasy i wydekoltowaną bluzkę,był pażdziernik,było zimno,więc miałam jeszcze kurtkę.Tak wspominam mój pierwszy egzamin,na szczęście ostatni,bo go zdałamNie liczy się ubiór,tak naprawdę umiejętności też nie do końca,zależy jaki trafi Ci się egzaminator,mój był super!Powodzenia życzę

za pierwszym i za drugim razem miałam dżinsy, jakąś bluzke i sweterek, no i oczywiście puchową kurtke bo była zima ;p za żadnym razem panowie nie robili mi uwag, a za pierwszym nie zdałam bo poprostu zrobiłam głupote ;p

wygonie i schludnie. staraj się nie rzucać w oczy, a przy okazji sprawiać miłe i nienachalne wrażenie. nie za bogato ani ostentacyjnie, to nie wybieg. galowo oczywiście odpada, w spódniczce/ sukience niefajnie się prowadzi auto, a na spodnie zbyt gorąco. najlepiej wziąć albo legginsy i tunikę o połowy uda, albo ciut dłuższe szorty - takie prze kolano albo do połowy uda, do tego zwykły t-shirt (bez dekoltu, nie za krótki). o tego zapinany na guziczki sweterek, które ewentualnie możesz włożyć do torby - na czas egzaminu wkładasz ją na tylne siedzenia. pamiętaj o wygodnym obuwiu na płaskim obcasie i że nie mogą to być klapki - bo nie zostaniesz dopuszczona do egzaminu. nie stresuj się, wszystko będzie dobrze :). zdawałam egzamin naprawę dużo razy, choć bardzo dobrze jeździłam. prawko mam koło 1,5roku, a nikt z moich znajomych nie jeździ ani nie jeździł tyle co ja i to w tak długie i ciężkie trasy. do tego zero wypadków oraz mandatów - jako jedyna z tych co posiadają uprawnienie i jeżdżą autem, a nie prawko schowali tylko do portfela i czasem podjadą do sklepu. bądź uważna.