Temat: Grubas zawsze zostanie grubasem

Ostatnio przeczytałam artykuł który właśnie to sugerował - jak kobieta jest cale życie otyła, to mimo tego, że schudnie to i tak będzie miała tendencje do tycia, a dla facetów którzy wiedzą o tym, pozostanie nieatrakcyjna. Przeprowadzono też eksperyment, w którym pokazywali mężczyznom kobiety które od zawsze były szczupłe i te które są zgrabniejsze i ładniejsze od tych 1, ale wcześniej miały nadwagę. Grupa badanych mężczyzn, mimo tego, że była pod wrażeniem tego jak otyłe kobiety tak mogły schudnąć to i tak wolała te co były zawsze szczupłe. Co o tym myślicie? Zgadzacie się z tym? Myślicie, że osoba która była kiedyś bardzo otyła może szybko wrócić do swoich rozmarów jak się nie będzie kontrolować?? Czy wiedza na ten temat wpływa na atrakcyjność kobiety?
A to ciekawe, masz może link do tego artykułu?
W tym momencie nie mogę znaleźć żadnego naukowego artykułu, ale tutaj  tez możesz trochę poczytać.

TUTAJ  też
A ja powiem tak. Chodziłam do klasy z takim "grubaskiem".. i choć grubaskiem on nie jest już. To ja go właśnie tak widzę... nie wiem czemu
Nie nie mam własnie, bo ja czytam dużo/oglądam dużo o takich rzeczach a potem mnie natknie na przemyślenia i już nie mogę znaleźć źródła

znadiia napisał(a):

Nie nie mam własnie, bo ja czytam dużo/oglądam dużo o takich rzeczach a potem mnie natknie na przemyślenia i już nie mogę znaleźć źródła


Chyba TO  czytałaś :)
Niestety tak ... osoba, która całe swoje życie była otyła, potem zeszczuplała już cały czas musi się pilnować -> wiem po sobie, schudłam ok. 40 kg kilka lat temu, a potem sobie jadłam normalnie i słodyczy trochę i fast-foodów i miałam od razu efekt jojo -> + 40 kg again :/ Teraz jestem w połowie drogi do lepszej "ja", więc już w miarę ok jest, ale niestety, nawet jak się nie odchudzam, to i tak pilnuję tego, co jem, bo wystarczy tydzień tzw. śmieciowego żarcia i mam od razu 2-3 kg na plusie :/ Wkurza mnie to strasznie, że moje szczupłe koleżanki jedzą wszystko i są szczupłe, a ja stale muszę się pilnować :/ Co do facetów, to hmm nie wiem -> jak schudłam to usłyszałam same pochwały  i wielu, co kiedyś mnie nie zauważało np. w liceum, potem chcieli się umówić :) Swoją drogą, jak poznaje się nowego faceta nie trzeba mu mówić, że się kiedyś było grubaskiem - liczy się tu i teraz :) A jak już kogoś poznałam i się przyznałam do tego, że raz tyję, raz chudnę i że teraz schudłam tyle a tyle, to chłopak docenił moją silną wolę i samozaparcie :) Wczoraj z jednym panem byłam na randce i opowiedziałam mu swoją historię, to powiedział, że dzisiaj kupi rower i sobie będziemy robić wycieczki rowerowe, chodzić na spacery, na basen. dużo ruszać - > w jaki inny sposób to też wiadomo :D Ale ogólnie bardzo pozytywny w stosunku do mnie :) I powiedział, że śliczna buzia i pozytywne nastawienie do życia rekompensuje mu te moje kilka kg nadwagi :))
Autorzy tego artykułu wrzucili wszystkich do jednego wora. Dużo kobiet/dziewczyn jak są młode to mają problem  z utrzymaniem wagi, a zwykle jak wychodzą z liceum to już tak im organizm pracuje, że bez zbędnych diet chudną i już nigdy nie są ' małymi grubaskami' tylko laskami. 
to się tyczy do dziewczyn z nadwagą czy tylko do otyłych? bo mam takie pytanie, np. chłopak widzi dziewczynę i ona ma mniej więcej 10kg niż by chciała i wtedy jak je zżuci i będzie wyglądała jak super laska to jak wtedy będzie?
hmm, ja schudłam 25 kg jakiś nie cały rok temu. i przez ten rok nie zawsze się pilnowałam, czasem zdarzyło się tak że przez dwa tygodnie byłam na mega wyżerce i jadłam baaaardzo dużo - a nie przytyłam : ) może waga pokazała jakieś 1,5-2 kg więcej ale po dwóch dniach już nie takich bardzo jedzeniowych to spadalo  :) aż jestem w szoku, bo tak każdy mi mówił żebym uwazała na jojo.. a złośliwi nawet potrafili powiedzieć " i tak za nie długo znów wrócisz do dawnej wagi" ....
Pasek wagi
fake!   Ja bym się tym nie sugerowała.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.