Temat: cellulit. jak sobie z nim radzicie?

jeżeli taki temat był, a zakładam, że był, tylko nie umiem szukać, to przepraszam z góry. jestem tutaj od jakiegoś czasu, pewnie nie minął miesiąc odkąd mam konto na Vitali, ale szukać nadal nie potrafię.
niemniej jednak może ktoś się podzieli ze mną swoją wiedzą na temat cellulitu? jak sobie z nim radzicie? bo ja sobie chyba kurde nie radzę właśnie. kupiłam sobie krem Eveline 3D, chce jeździć na rolkach, robię peelingi wyszczuplające , jeżdżę po tyłku i udach tą straszną gąbką antycellulitową, robię zimne.. lodowate! prysznice na te części ciała i.. nic. dzisiaj spojrzałam w lusterko i stwierdziłam, że to aż niemożliwe, że ja mam 18 lat i TAKI okropny tyłek.

możecie mi coś poradzić? udało Wam się wygrać z tym problemem?
Ćwiczę od niecałego miesiąca regularnie 2-4 razy w tyg, od jakiegoś czasu używam płynu pod prysznic antycelulitowego Lirene (chociaż nie wierzę że to pomogło :)) i wczoraj byłam w szoku - nie schudłam póki co, ale to ustrojstwo prawie zniknęło :D

Cellulit to moja prawdziwa zmora. Mam już w takim stopniu, że widać go nawet jak stoję. Okropieństwo. Jednak od czasu jak zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską, masować się bańką chińską, robić peelingi kawowe i raz w tygodniu nakładać maskę domowej roboty (kawa rozpuszczalna+imbir+cynamon+kakao+oliwa z oliwek= zalewam ciepłą wodą, mieszam, nakładam na nogi i pupę i owijam się folią spożywczą) to jest tego skurczybyka jakby mniej ;D

ja też albo mam taką nadzieję i sobie wmawiam że go mniej, ale po tym Eveline przynajmniej czuję efekty, jakby mi się tyłek palił. i czuję, że jest bardziej jędrny. ale ćwiczenia na uda i tyłek dołożę, aerobik i rolki i może coś ruszy bardziej :D dzięki dziewczyny za odpowiedź. Ewa Chodakowa.. często gęsto o niej słyszę, ale nie wiem kto to..
W bodajże marcowym Shape była jej płytka z autorskim treningiem. Są takie efekty, że sama sobie się dziwię, że mogę mieć takie mięśnie ;D Nie na darmo nazwała ten trening Skalpelem, pięknie rzeźbi ciało! Za tydzień (29. chyba) ma się pojawić w Shape jej druga płytka. Trening cięższy od tego pierwszego, nazwa mówi sama za siebie- Kiler ;D Już się nie mogę doczekać. Na jej blogu www.ewachodakowska.pl jest też parę ćwiczeń. Polecam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.