Temat: Bal gimnazjalny

W czerwcu mam bal gimnazjalny. Myślałam i myślałam nad strojem, aż w końcu wybrałam komplet:
SUKIENKA:  http://www.restyle.pl/product-pol-757-Pin-upowa-CZARNA-SUKIENKA-lata-50-te-rozkloszowana-z-dekoltem.html 
BUTY:  http://www.deezee.pl/obuwie_damskie/czolenka/platformy_jordan_lavender_suede.html
Robię sobie też fioletowe włosy. Do tego marynarka, ale już raczej nie fioletowa, nie czarna... może czerwona lub turkusowa? Żeby dodać jeszcze jeden kolor :)
Naszyjnik to coś lekkiego? Czy kolia? Srebrna?
Nie uważam się za dorosłą. Nie będę codziennie chodzić w takim stroju, ale czy raz na bal nie można się zamawiać? ;.) Jeśli nie marynarka to co na górę? Pod wieczór może być chłodnawo. Może jakieś bolerko koronkowe?
Również kupuję tą sukienkę na bal gimnazjalny ;] Ale zakładam ją do czarnych botków. Jakoś ten fiolet gryzie się z tą sukienką. Już lepsze byłyby czerwone(jeśli kolorowe).
buty sa piekne,ale w nich sobie nie potanczysz;] nie nadaja sie na komers:) a wlosy bym zostawila naturalne..ale zrobisz jak uwazasz;)
Sukienka bardzo mi się podoba.Jeżeli to jest Twój styl to nie ma sensu na siłę szukać czegoś "bardziej dziewczęcego". Jedni dobrze się czują w kwiatkach, inni w czerni :)
Ale buty przesadzone. Tak jak już dziewczyny napisały, będziesz miała czas na takie szpilki. Nie rób z siebie starej malutkiej.
Poza tym, z praktycznego punktu widzenia, to sama napisałaś, że na co dzień nie chodzisz w takich butach, to po co się męczyć? Po dwóch godzinach będziesz tylko patrzyła gdzie się schować, żeby je chociaż na chwilę ściągnąć :)

Pokochamsamasiebie napisał(a):

Mając 16 lat nie jest się już dzieckiem tylko wchodzi się w wiek dojrzałości.  I strojem powinno się to pokazać. Edit.
w wiek dojrzalosci to sie "wchodzi" konczac liceum..
autorko, sukienka, ok, wlosy fioletowe? O.O no dobra ok.. fioletowe, ale buty zmien na nizszym obcasie, bo bedziesz wygladac dziwnie.. kolczyki ja tu widze, male fioletowe kuleczki, pozdrawiam i udanej zabawy

Pokochamsamasiebie napisał(a):

brunette6 napisał(a):

Pokochamsamasiebie napisał(a):

Ja osobiście uważam że na bal gimnazjalny powinno się pójść poważnie obranym i ja tak byłam ubrana, miałam czarną bombkę i szpilki też czarne. Do tego włosy spięte i loki.Wyglądałam ślicznie.Mając 16 lat nie jest się już dzieckiem tylko wchodzi się w wiek dojrzałości.  I strojem powinno się to pokazać. 
A ja zawsze byłam przekonana że tzw. egzaminem dojrzałości jest matura, a nie bal czy egzamin gimnazjalny i 18stkę świętuję się huczniej właśnie z powodu wejścia w wiek dojrzałości a nie 16stkę
Ale w wieku 16 lat nie jesteś już gnojkiem i można się jakoś pokazać...
a ja msyle ze "pokazac sie" to mozna jak juz nie bedzie sie na utrzymaniu rodzicow, jak samemu bedzie sie zarabialo to wtedy mozna "pokazac sie"... bo rozumiem, ladnie wygladac, bo to wazny dzien dla gimnazjalistki, w koncu konczy szkole, idzie do liceum/technikum/zawodowki.. ale nie znaczy ze musi pokazywac jaka to z niej "dama" bo jeszcze nia nie jest
sukienka ok, buty - za mloda troche jestes na takie, weź inne, a wlosy fioletowe to w ogóle... bez komentarza :P
super buty : )

Joeanna napisał(a):

Nie uważam się za dorosłą. Nie będę codziennie chodzić w takim stroju, ale czy raz na bal nie można się zamawiać? ;.) Jeśli nie marynarka to co na górę? Pod wieczór może być chłodnawo. Może jakieś bolerko koronkowe?
wiesz, zalezy duzo od sukienki :) do niektorych pausje bolerko, do innych zakiet, a do innych szal.. a do tej sukienki jakos najbardziej pasuje mi szal.. moze zrezygnuj z fioletowych wlosow, a do dukienki mozesz kupic liliowe buty, liliowy szal i liliowy kwiat we wlosach? moja kolezanka byla tak ubrana na 100dn, wygladalo to cudnie
Jak na codzień nie chodzisz w takich butach to zwyczajnie zmarnujesz sobie imprezę. Bo ani w nich potańczyć ani nic. Będziesz uważała cały czas, żeby się nie wywalić na środku. Ja osobiście byłam na obcasach a gdy pogasły światła po części oficjalnej to zmieniłam na baleriny i rana już tak zostało ;p Podobnie z tego co widziałam zrobił moje koleżanki a te co nie miały płaskich butów na zmianę mordowały się później z odciskami i sinymi paznokciami przez kolejny tydzień. 
Sukienka fajna. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.