Temat: kolczyk w pępku.

nie bolało, już nie mam bo nie chciało mi się zagoić zrobiłam jako 20 latka :) mam teraz bliznę - tylko idz do normalnego salonu...

boze... jak mi sie to nie podoba kojarzy mi sie z zawodówką... nie ublizajac nikomu ale u mnie w miescie byly takie lambadziary i jak tylko na wiosne slonce wyszlo podwijaly bluzki do gory i tak chodzily i kazda jedna kolczyk w brudnym pępie ;/

mam drugi już kolczyk...pierwszy przebijałam sama, a drugi już poszłam do kobitki ktora sie tym zajmuje...to byla chwila bolu, nie zdazylam powiedziec "ała" a juz mialam kolczyk, tak szybko sie uwinela babeczka  goil mi sie bardzo ladnie, wimienilam pierwszy kolczyk po ok 2 miesiacach....

MIałam dwa razy za pierwszym ciągle o coś zahaczałam mam na myśli ubrania i bardzo mnie to boało a za drugim razem ciągle mi to ropiało mimo codziennej dezynfekcji także już więcej sobie nie zrobię.

Miałam.... Założyłam sobie jak miałam 18 lat. Goiło się w miarę ładnie, ale przez dość długi czas musiałam uważać, spodnie tylko biodrówki. Po pierwszej ciąży do kolczyka wróciłam. Teraz po drugiej ciąży trochę się zagapiłam i już mi zdążyło co nieco zarosnąć.... Nie podoba mi się jednak ta dziura w brzuchu, więc może go jeszcze jakoś założę....

Ogólnie.... nosiłam go 9 lat i byłam zadowolona :) Ale.... tylko u profesjonalnej kosmetyczki! Za dużo się nasłuchałam o dziwnych historiach zakładania kolczyka gdzieś pokątnie u koleżanki

Ja zrobiłam mając 14-15lat. Nie noszę od prawie 4 lat, dziurka nadal jest i chyba nigdy się nie zrośnie :( Martwię co będzie jak zajdę w ciążę, taka ogromna się zrobi?? Zagoił się w kilka dni, nic nie bolało, ale miałam robiony pistoletem, a nie igłą, więc trwało to pół sekundy. Kłopoty miałam ze zdjęciem kolczyka lecznicznego i włożeniem tego, który mi się podobał, ale wtedy byłam zadowolona z tego hmmm zabiegu? :) Bardzo nie lubię swojego pępka i chciałam go tym kolczykiem zakryć.Teraz kolczyk bardziej nie podoba mi się niż pępek , wiec zrezygnowałam ;P

Mnie się kolczyki w pępku kojarzą z wieśniarami i dziwkami (przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ta moja szczerość...). Poza tym są już niemodne, nie polecam.

hotlikesummer podobnie jak tatuaże i kolorowe włosy. 

Zrobiłam sobie sama jako 14-latka, w skali od 1 do 10 ból oceniam na 3. Ale ja zawsze miałam wysoki próg odporności, w uszach kolczyki też sobie robiłam sama bez znieczulenia igłami do szycia :D Kolczyk nie sprawiał mi problemów ale przestałam go nosić jak przytyłam:p