- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 kwietnia 2012, 23:06
18 kwietnia 2012, 23:18
18 kwietnia 2012, 23:18
18 kwietnia 2012, 23:22
Napisałaś, że to on "nabroił" i zerwał z tobą. Ja bym takiemu gościowi się nie narzucała i nie składała życzeń, no bo wybacz, ale to wygląda właśnie tak jakbyś liczyła na wasz cudowny powrót.
18 kwietnia 2012, 23:23
18 kwietnia 2012, 23:24
On nabroił, on zerwał i do tego narcyz? Ależ on dokładnie pomyśli, że jesteś taka jak inne. Po co się tak poniżać?
Jak nie wiesz co zrobić to odwróć sytuację: zgnoiłaś chłopaka, zerwałaś z nim a on ci śle życzonka urodzinowe... co byś o nim pomyślała?
18 kwietnia 2012, 23:25
niewiem co lepsze. czy pokazac mu ze jednak pamietam o nim, czy pokazac mu ze nie jestem taka jak tamte inne..
A po co Ty mu chcesz cokolwiek pokazywać, udowadniać? Ten człowiek Cię zranił i nie miał z tego powodu najmniejszych wyrzutów sumienia. Lepiej o nim zapomnij. Uwierz, że jeszcze poznasz normalnego wrażliwego człowieka, z którym stworzysz udany związek i który nie będzie Cię ranił. Zasługujesz na to. Co chcesz osiągnąć tymi życzeniami? Chcesz żeby do Ciebie wrocił? Jak zaczniecie do siebie pisać to wrócą, ale tylko wspomnienia i będzie jeszcze gorzej o nim zapomnieć. A on dalej będzie się czuł jak bezkarny pan i władca, który sobie może robić z dziewczynami co mu się podoba a dziewczyny nadal się będą lepiły jak muchy do miodu :/ Zresztą coś w tym chyba jest że kobiety lubią drani... Zrobisz jak zechcesz.
18 kwietnia 2012, 23:25
18 kwietnia 2012, 23:27
On nabroił, on zerwał i do tego narcyz? Ależ on dokładnie pomyśli, że jesteś taka jak inne. Po co się tak poniżać?Jak nie wiesz co zrobić to odwróć sytuację: zgnoiłaś chłopaka, zerwałaś z nim a on ci śle życzonka urodzinowe... co byś o nim pomyślała?
18 kwietnia 2012, 23:39
"A tak pozatym nie mogę spotkać właśnie nikogo w kim bym się zakochała, mimo sporego powodzenia wśród mezczyzn ;/"
Daj sobie czas. Spokojnie. Super że masz powodzenie, znaczy, że możesz przebierać wśród facetów. Ja np. nie mam i nie miałam w ogóle powodzenia także jakbym sama nie zadziałała 2 lata temu to pewnie nadal byłabym sama. Jestem ni to ładna ni zgrabna a jednak mam kogoś kto mnie kocha, choć to ja go poderwałam. Ty jesteś w dużo lepszej sytuacji, bo ciągle masz wokół adoratorów. Tym bardziej ciesz się wolnością póki jesteś młoda, jeśli masz możliwość to przebieraj w facetach ile się da - wybierz najlepszego, a nie jakiego pierwszego lepszego z brzegu lalusia, który nie ma dla Ciebie szacunku.