Temat: Powrót do naturalnego koloru włosów.

Po latach farbowania i rozjaśniania postanowiłam powrócić do naturalnego koloru włosów. Na rozjaśnione włosy fryzjerka położyła mi kolor zbliżony do mojego naturalnego. Wiadomo, że rozjaśnione włosy nie lubią farby i włosy szybko się wypłukują :-)
Szczęśliwa i dojrzała do tej decyzji chcę je zapuszczać i już nie farbować, lecz upinać i czekać aż odrosną. I dlatego mam pytanie do Was, tych które już są po takiej decyzji. Chodzi mi o to jak długo trzeba czekać, co ewentualnie może przyspieszyć porost włosków i jak wytrzymać przez ten czas :-)
W jaki sposób Wy wracałyście do swoich włosków i w jakim czasie one rosną? Będę wdzięczna za wszystkie wypowiedzi :-)
każdemu włosy rosną w innym tempie. ja zdecydowałam się na powrót do naturalnego koloru włosów dokładnie rok temu iiiii obecnie mam około 18 cm odrostu (nie mierzyłam już jakiś czas), a zaliczam się do osób, którym włosy rosną szybko. możesz sobie wyobrazić, jak to wygląda przy całkowitej długości włosów ponad 60 cm :) na szczęście kolory są DOSYĆ zbliżone, chociaż niestety nie identyczne ;p wszystko zależy też od tego, jakiej długości masz/chcesz mieć włosy. niektórym moje 18 cm by wystarczyło, żeby ściąć i mieć już naturalne, mnie nie jest łatwo rozstać się z długimi włosami, więc chodzę z odrostem
ja mam dlugosc za ramiona. 2 lata zapuszczania i podcinania az sie dorobilam naturalnych.. Jeden problem..znowu mysle o farbowaniu:(
Pasek wagi
Ampułki z Joanny są ekstra na wzmocnienie, mi szybko rosną po 8 miesiącach miałam problem z głowy i obcięłam te zaafarbowane na boba
zrobiłam tak samo jak Ty, z natury jestem brunetką, ale ponad 3 lata miałam blond rozjaśniane pasemkami u fryzjera. W litopadzie fryzjerka nałożyła mi na włosy ciemny kolor zbliżony do mojego naturalnego. 
W Styczniu sama sobie pofarbowałam farbą Naturals z Pallett, bo trochę się wypłukał kolor, tak fajnie dobrała sobie farbę że teraz zupełnie nie widać odrostów całe włoski mają jeden ciemny kolor, a teraz juz nic nie robie, czekam aż odrosną, bo wiadomo pod spodem są cały czas te rozjaśnione zniszczone pasemka. 

A co do Twojego pytania jak szybko rosną to zależy od włosów, niby miesięcznie rosną od 0,5 cm do 1 cm. Mi rosną dośc szybko. 
Bedą ci rosły tak samo szybko jak wcześniej.

Pasek wagi
Wydaje mi się, że możesz sobie pomagać farbami Casting. Są zmywalne, więc zwrócisz do naturalnego koloru jednocześnie nie paradując z drastycznymi odrostami.
Cieszę się, że podjęłam taką decyzję. Mam włosy prawie do pasa, zapuszczałam bardzo długo. Chciałabym mieć kiedyś tak długie swoje naturalne, bo te farbowane są już zniszczone ciągłym rozjaśnianiem. A dość mam już tego głupiego blondu. Spróbuję tych ampułek. W każdym razie do blondu już nie wrócę. Mam swój (jeszcze, mam nadzieję) ładny ciemny kolor. Nic tylko zapuszczać :-) Zobaczę jak te włosy będą się zachowywać teraz po tym ostatnim farbowaniu. Jeśli coś się z nimi będzie działo pomyślę o Casting, ale wolałabym już nie farbować. Szkoda, że nie pomyślałam o tym w dobie mody na ombre :-) Nie rzucałyby się tak mocno w oczy. W razie czego będę chodzić w spiętych. Dziękuję Wam za odpowiedzi :-)
ja bedę ściągać kolor ;) mimo, że to niszczy włosy .. ale nie na  widzę odrostów . 
hahaha z tą modą na ombre to racja - mnie na początku bardzo pomagała, bo wszyscy myśleli, że to tak specjalnie :D powodzenia w zapuszczaniu, chyba jedynym sposobem na takie długie włosy jest regularne podcinanie, wtedy jakoś mniej boli utrata długości ;p
ja tez zeszłam z czarnych do praktycznie takiego koloru jak mój naturalny... w swietle dziennym widac lekko odrost który ma juz chyba 3-4 cm ale gdzie tu jeszcze do konca :( chwilami mam chec wrócić do ciemnych tym bardziej ze kilka osob mowi mi ze było mi lepiej ale za chwile mi przechodzi i juz sama nie wiem :D nie moge sie zdecydowac :/ 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.