Temat: ratunku!! :((( garściami wypadają mi włosy :((((((((

Mnie pomogły tabletki ze skrzypem zakupione w aptece. Ale brałam je , zgodnie z zaleceniem, systematycznie przez około 3mce.

Mi wiele lat temu włosy wypadały po tabletkach antykoncepcyjnych. Brałam je wtedy ledwo 2 m-ce, a z wypadaniem włosów męczyłam się potem przez dobry rok. Łykałam skrzyp polny i nie pomagało. Dopiero ogolenie głowy na zapałkę pomogło. Mam jednak wrażenie, że czupryna i tak nie jest już tak gęsta jak dawniej.

Zrobienie kompleksowych badań brzmi rozsądnie. Gdybym wtedy miała więcej oleju w głowie, albo kogoś kto by mi to podpowiedział, też bym się wybrała.

dziewczyny zdecydowanie polecam maseczkę - odżywkę do włosów Wax, w takim pudełeczku czarno białym, w aptece można każdej kupić około 20zł, wystarcza na dość długo, bo używa się tylko 1 łyżkę stołową na raz, ja w przeciągu pierwszego tygodnia użyłam ze 3 razy, potem juz tylko raz na tydz a teraz od czasu do czasu...... ciocia mi poleciła, jej juz placki łyse robiły się na głowie i tylko to jej zatrzymało i pomogło odratować włosy....... jak powiedziała, że po pierwszym razie zauważę poprawę to szczerze jej nie uwierzyłam, ale...... tak było:))) po pierwszym razie, gdy włosy wyschły już nie zostawały tak na frotce:) a po 2 razach to już było fajnie:)))) a tak wypadały mi, że podczas mysia włosów  musiałam 2 razy sitko oczyszczać od odpływu...... a wcale nie małe dziury tam są:)))) oczywiście gdzyby po 3-4 razach nie poprawiło się, to tak jak dziewczyny mówią, badania i dobry lekarz........ ale spróbujcie Wax..... wiele tu dziewczyn juz pisało o tym specyfiku:) a ja jeszcze dodatkowo łykam Silicę, zawiera skrzyp, pokrzywę i minerały........... acha i tę maseczke po nałożeniu trzeba 15minut otrzymać pod folią i ręcznikiem, mozna uszarką podgrzewać dla lepszego efektu.....

Mi też wypadały garciami do niedawna....
zaczełam brać SkrzypoVite i jak na razie po 2tyg. są efekty, ale zawsze jak przestaje już brać ten skrzyp to wszystko powraca dlatego ide do dermatologo.

Słysząłam w DDtvn, że jeśli wszędzie zostawiasz swoje włosy (tak było ze mna) to jest to juz poważny problem i trzeba sie udać do lekarza.
Może ci on zrobic spejalne badania, ja od zawsze mam z tym problemy dlatego za tydzien lece, bo mam wizyte.

Radze Ci to samo:):):)

jednym z 1 objawów wygłodzenia,zbyt restrykcyjnej,nieprzemyslanie prowadzonej diety jest własnie wypadanie włosów.Takze wysuszenie skóry,łuszczenie sie a póxniej dorobienie sie róznych zmian skórnych,kruchośc paznokci.
Polecam ci normalne jedzenie,łykanie tabletek ze skrzypem i pokrzywa(w aptece ponad 100 tabl.za niecałe 15 złotych).Ale w 1 kolejnosci zalecam dermatologa.Powinnas też porobic sobie badania, lekarz 1 kontaktu powie ci jakie powinnas zrobic.

rowniez polecam wax a do tego silica ale na efekty trzeba poczekac ok.1m-ac i pamietac zeby regularnie je lykac

a do tego trzeba zaczac sie normalnie odzywiac,dostarczac organizmowi wszystkie potrzebne składniki.Tylko zeby sie dowiedziec jakich brakuje trzeba porobic badania.

hmm dziewczyny ja juz uzywalam wszystkiego  :( wax ,merz specjal, capivit piękne włosy, skrzyp i wiele szamponów i odżywek , robilam badania i wszystko ok... w poniedzialek mam wizyte u dermatologa mam nadzieje ze mi pomoze bo juz nadzieje trace... nie wiem juz jak chowac te przeswity na grzywce :( dodam ze nigdy nie prostowalam... farbowalam moze z rok temu   i.. bylam u fryzjera to powiedziala mi tylko ze wlosy mi rosna ale skrecaja sie od razu przy glowie (kędziorki sie robią) i wypadaja  :(

Mi też wypadają pewnie przez hormony, muszę pójść do endokrynologa, Tobie też radzę. Wiesz dobry jest Loxon 2% bez recepty, loxon 5% z receptą. Polecam. Albo ampułki firmy Farmona.

mi tak wypadały kilka lat temu, jak się zbyt szybko i nieracjonalnie odchudzałam:P(efekty odchudzania na głowie widać dopiero po 3, 4miesiącach). Zaczęłam więcej jeść, to wróciło do normy.
Teraz około jesieni tez zaczęły mi bardzo wypadać...ale to myślę, że jakieś osłabienie zimowe i stres:P. Belissa mi pomogła:) polecam