- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: B-Shire
- Liczba postów: 141
24 marca 2012, 13:36
Myślę o zmianie koloru włosów na sezon letni. Myślałam o blondzie z kolorowymi, najlepiej pastelowymi (mięta, blady róż) końcówkami. Albo o zostawieniu brązu i przerobieniu blond akcentów, które mam na kolor. Sama już nie wiem...
Nie chcę wstawiać swoich zdjęć na forum i w ogóle dublować notki, więc chętnych do wyrażenia opinii zapraszam na swój profil:
http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/4527391/cos/1/offsetk=0#kom lub 'klik' na nazwę użytkownika.
Wszystkie opinie mile widziane.
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
24 marca 2012, 13:39
pasemka ok ale nie takie ciapkowane , koncówki nie podobają szczególnie te zielone brrr , no te rózowe jeszcze ujdą..
Edytowany przez violetta034 24 marca 2012, 13:42
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 643
24 marca 2012, 13:46
takie kolory wygladaja dobrze przez pierwszy tydzien, potem sie spieraja i wygladaja fatalnie... ja bym nie robiła.
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 5531
24 marca 2012, 13:56
pasemka odpadają bo to kicz totalny (nie tylko kolorowe ale każde)
ale te końcówki pastelowe taka mięta byłyby super:)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
24 marca 2012, 15:13
w liceum mojej przyjaciolki chyba 70% dziewczyn ma takie niebieskie koncowki