Temat: Grupa zwalczania CELULITU

właśnie słyszałam ze te produkty sa obre,ale najpiewr musze wykonczyc te kremy które mam w domu,też sa super:)

Hmm ja nie mam krostek... owijam uda i brzuch;p  

Ale to zimmmno mnie czasami przeraża;p na poczatku aż dreszcze miałam  ale juz jest good;p a ciekawi mnie czy jakby używać tylko jednego z kosmetyków np serum byłyby efekty..??

He he mi też by się przydało wykończyć jeszcze żółtą serię z garniera... Mama aż się wkurza na mnie, że jednego nie skończę a biorę się za drugi...

Ewelinko ! a jak dlugo stosujesz te kosmetyki z eveline??? po jakim czasie zauważyłaś efekty..??

Kiedyś zaczęłam od kremu. Smarowałam z tydzień a potem zbrakło mi mobilizacji. Po tym chłodzie czułam, że coś się dzieje :) Potem chciałam wypróbować serum. Smarowałam nie systematycznie, ale skonczyłam całą tubkę. Wtedy czułam lekkie efekty. A teraz zakupiłam znowu krem i dodatkowo żel do posladków i brzuszka. Smaruję się codziennie i widzę efekty. Minęło juz ponad tydzień. Bo przez pierwsze dni walki z cellulitem używałam jeszcze z garniera. Oczywiście oprócz smarowania robię masaż takim specjalynm przyżądem, peeling itd. To też ma duży wkład. Dzisiaj chyba znowu owinę się folią na noc 

A ja tym razem wypróbowuję krem Tricellux dr Eris. Na razie trzeci dzień, ale muszę jeszcze dokupić peeling z tej samej serii. Jak skończę opakowanie to dam wam znać czy coś pomaga.

Piling znam i cały czas używam, ten pod prysznic. Jest super rewelacyjny!! Kiedyś zmierzyłam udo w najgrubszym miejscu przed i po masażu tym pilingiem. Okazało się, że po pilingu mialam 1,5 cm mniej w obwodzie uda!

ciałko też mam jędrniejsze ale cellulit na razie jak był tak jest. Poza tym doszłam do wniosku, że kilka lat na niego pracowałam i chyba nie będzie łatwo go nawet zmniejszyć a co dopiero się pozbyć. rozmawiałam wczoraj z kosmetyczkę - stwierdziła, ze tak na prawdę to nie ma preparatów likwidujących-dają złudne uczucie, jedyne co może pomóc to regularne (codzienne) długie masaże ręczne oraz naprzemienne zimną i ciepłą wodą. Kremy tylko są chwilowe (bo skóra jest delikatniejsza, ale niestety nie wnikają na tyle głeboko. Nawet ten mój guam - może przy masażach pomoze ale raczej to ten masaż a nie preparat. Dobrze, że była szczera - przecież ona na tych guam i innych odchudzających zabiegach zarabia

Rzeczywiście masaże dają nieziemski efekt. Dostałam kiedyś w prezencie od firmy wizytę w gabinecie spa, no i postanowiłam porządnie się wymasować. Najpierw pani fizjoterapeutka mnie wypilingowała, potem przemasowała, potem zrobiła mi maskę z wina na ciało wyszczuplającą, a na koniec zawinęła mnie w folię i do takiego urządzenia, które pomaga pozbyć się toksyn z organizmu, na zasadzie odprowadzania limfy. Efekt był taki, że myślałam, że zemdleję. W życiu nie widziałam tak gładkiej i jędrnej pupy! Nic tylko robić zdjęcia do żurnali (chociaż mam pokaźną pupę), była piękna jak u fotomodelek :) Szkoda tylko, że efekt krótkotrwały, a zabiegi dosyć drogie :/ 

hmm a czym najlepiej masować??? Żeby nie podrażnić skóry itd??? ;p