Temat: Znienawidzona fałda brzuszna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tez mam niezaciekawy brzuch ;/ w sumie to jest moja zmora !!! czytlam duzo o operacji odsysania tluszczu ale podobniesz jest bardzo niebezpieczna i poza tym droga ! wiec chyba pozostaja mi cwiczenia balsamy i dieta . tylko kiedy ja sie zmobilizuje ehhh...

> Najważniejsze to nie gubić kg zbyt szybko (skóra
> musi mieć czas na dostosowanie się do nowych
> wymiarów właścicielki!)

dokładnie, ja ostatnio poszłam z kg bardzo szybko i trach...rozstępy na brzuchu! ;(

Umiar w gubieniu kilogramów :) fajnie zabrzmiało, ale ja chyba wlasnie tak postepuje, nastawiona jestem na kilogram tygodniowo, chyba to rozsądne chudniecie ?
Chodze na basen, zapisałam sie na step, kupiłam skakanke .... ale wciaz nienawidze swojego brzucha, moze z czasem nabierze on ludzkiego wygladu.
Balsam 2 razy dziennie tez idzie w ruch ... ja dokładam starań, ale czy bedą efekty walki z "brzuszyskiem" - zobaczymy, dzieki za rady ... i prosze o wiecej, kazda opinia mile widziana :) nigdy nie wiadomo co nam konstruktywnego po czyjejs wypowiedzi przyjdzie do głowy :)

Czesc dziewczyny.

Ja juz przetestowalam wszystko. kremy, masaze itp i niestety skóra wisi....
W sumie jesli mam cos polecic to wspominany rolletic i jeszcze  endermologie (niestety troche kosztowne).

No ale do zgubienia mam jeszcze koło 35 kg i juz dzisiaj wiem ze jednak zdecyduje sie na plastyke brzucha po odchudzaniu.
Zrobie to tez bo moje rozstepy na brzuchu doprowadzaja mnie do wscieklosci normalnie....

u mnie zeszlo z gory brzucha...a faldka pod pepkiem dalej sobie wisi (:(

nie wiem co mam z tym zrobic

Wyglada na to, że wszystko zalezy od elastycznosci naszej skory, od uwarunkowań genetycznych, budowy, tempa gubienia kilogramów i dopiero na koncu od pielegnacji i ćwiczen :(
No nic ... ja sie wciaz nacieram balsamem ujedrniajacym, ćwicze, chudne powoli, ale juz teraz widze, ze moja skora ma tendencje do "zwisania" i mimo że grubosc tkanki tłuszczowej uległa redukcji ... to ilosc skory nie :(

Fałdki na brzuszku to faktycznie zmora :( Ogólnie jestem szczupłą osobą z wyjątkiem tego brzucha ale wymysliłam sobie że to trochę może pomoże. Kupiłam balsam ujędrniający i folie spożywczą. Smaruje się balsem, owijam folią brzuszek, opatulam ciepłym kocem i się wygrzewam. Narazie cięzko mówić czy są jakieś tego efekty. Czas pokaże może to coś da :)
 Ktoś jest chętny przyłączyć się do tego eksperymentu :)

witajcie dziewczyny ja też nie znosze swojego brzucha jestem po dwóch cesarskich cięciach i pewnie kiedys zdecyduje się na plastyke brzucha tylko przeraża mnie cena. Koleżanka zrobiła sobie we wrześniu i zapłciła 12000 koszmar! ale brzuch ma piękny tylko tan szef od biodra do biodra. Niestety pan doktor( słynny Sankowski) powiedział, że przez ciąże rozchodzą się mięśnia proste brzucha na boki więc ile byśmy nie ćwiczyły brzuszków i się nie wiadomo czym smarowały nie wiele nam to pomoże. Mięśnia te trzeba na nowo zszyć i usunąć nadmiar skóry. Koleżance pomimo, że była szczupła (60 kg wzrost 164) zrobili liposukcje, ale efekt jest niesamowity

fałda......myślę że jeżeli jest spora to sama się nie wchłonie. i myślę że po zakończeniu diety będziesz się musiała wybrać do chirurga niestety.....

Ciekawa jestem jaki może być koszt takiego usunięcia nadmiaru skóry.