Temat: tatuaż-pochwalcie się :-)

Od bardzo dawna zastanawiam się nad zrobieniem tatuażu.Myślę o karku lub nadgarstku.Pochwalcie się swoimi jesli takowe posiadacie i czy żałujecie ,że sobie zrobiłyście.Ja czuję,że nadszedł właśnie taki moment kiedy jestem na 100% że go chcę

blondasek07 napisał(a):

ten na nodze zrobiłam sobie sama i nie żałuję ;)
Blondasku moj:)ale Ty jestes sexy,ni moge!!!ja tez chce:)jak sama?na nodze?maz kolezanki kiedys wydziaral jej(metoda z recydywy:))bransoletke Pamelki na ramieniu,nie dkonczyl i ma taka mala pfrzerwe Becia:)kurna chyba sie wydziaram na starosc:)

blondasek07 napisał(a):

ten na nodze zrobiłam sobie sama i nie żałuję ;)


sama? on akurat jest ładny, bo te  pozostałe.......sorry, ale wyglądają kajby ktoś się na Tobie uczył....

KwonMinAh napisał(a):

zoykaa nie ma się czego bać. no, co prawda każdy inaczej reaguje i na każdej części ciała inaczej się to czuje, ale jak ja miałam robiony tatuaż na łopatce, to prawie usnęłam, bo było mi tak dobrze...o_O jakkolwiek nienormalnie to brzmi...
brwi mam pernamentne wiec to juz byl przedsmak tatuazu:)hihi:)lopatka za mna chodzi...jakkolwiek to brzmi:)

Aguska9 napisał(a):

Ojj ja też zawsze marzyłam o tatuarzu. Ale narysować sobie chciałam sama, żeby mieć pewność ze nikt inny nie bedzie nosił tego co ja. Chciałam motyla na karku. Ale teraz jestem bardziej za napisem na nagarstku "impossible is nothing". to mnie bardzo motywuje. Myśle ze to dobry pomysł. Ale czekam jeszcze bo jestem osobą co zmiania zdanie, a jak zrobie i zaczne załować to przecież nie bede zakrywac. Więc czekam aż "dojrzeje" :)

Ja sama sobie projektuje wzor,pozniej poprawiamy go razem z tatuazysta i mam pewnosc,ze nikt inny takiego nie posiada-Tatuaz ma dla mnie indywidualne znaczenie  i nie robie go "bo taka moda" lub " bo trzeba sie pochwalic "  kiedys moda minie a tatuaz zostaje na cale zycie,ewentualnie bedzie nadawal sie do poprawki czyli Cover-Up ....Moim zdaniem osoba,ktora nie wie jaki tatuaz ma zrobic,nie dorosla wogole do tego aby go posiadac,takie mam zdanie na ten temat...
Ja mam taki jakby schemat polaczenia aniola z diablem - czyli moj charakter :D i oczywiscie nie zaluje! teraz planuje napis ALE chcialabym go zrobic na dole brzucha lub na nadgarstku. I tu mam problem, bo na nadgarstku boje sie, ze bedzie widoczny i moze byc problemem np w staraniu sie o prace (wiem, ze mozna ukryc i to zalezy od miejsca pracy no ale jednak ryzyko jest) a na dole brzucha z kolei boje sie czy kiedys przy ewentualnej ciazy sie nie rozjedzie. moze ktos moglby cos w tym temacie podpowiedziec? bylabym wdzieczna :)

KwonMinAh napisał(a):

zoykaa nie ma się czego bać. no, co prawda każdy inaczej reaguje i na każdej części ciała inaczej się to czuje, ale jak ja miałam robiony tatuaż na łopatce, to prawie usnęłam, bo było mi tak dobrze...o_O jakkolwiek nienormalnie to brzmi...


:O a ja robiąc na łopatce o mało nie zeszłam z bólu :P
Pasek wagi

blondasek07 napisał(a):

ten na nodze zrobiłam sobie sama i nie żałuję ;)


dla mnie sa beznadziejne wygladasz jak meliniara...

zoykaa napisał(a):

blondasek07 napisał(a):

ten na nodze zrobiłam sobie sama i nie żałuję ;)
Blondasku moj:)ale Ty jestes sexy,ni moge!!!ja tez chce:)jak sama?na nodze?maz kolezanki kiedys wydziaral jej(metoda z recydywy:))bransoletke Pamelki na ramieniu,nie dkonczyl i ma taka mala pfrzerwe Becia:)kurna chyba sie wydziaram na starosc:)


No to akurat jedyne miejsce gdzie mogłam sobie zrobić sama tatuaż, pozostałe tatuaże są stare, robione jakieś 15 lat, nie każdemu się muszą podobać, dlatego są dla mnie a nie dla kogoś i są w takich miejscach że na co dzień ich nie widać.
hehe no ja na łopatce mam spory dosyć, robił mi go 2,5 godziny, bolało, ale śmiałam się sama z siebie bo już w momencie robienia obmyślałam następne :)

bajaderka24 napisał(a):

blondasek07 napisał(a):

ten na nodze zrobiłam sobie sama i nie żałuję ;)
dla mnie sa beznadziejne wygladasz jak meliniara...

Nie muszą Ci się podobać, tak jak mówię nie zrobiłam ich aby się komuś podobały, one są po prostu dla mnie. Po za tym ja Cię nie obrażam i Ty również tego nie rób, bo nawet mnie nie znasz. Nie podobają Ci się, no cóż, płakać z tego powodu nie będę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.