- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
28 stycznia 2012, 23:18
Ostatnio bardzo czesto mysle czy by sie nie zafarbowac na jakis ciemny kolor. Wlosy mam takie jak na awatarze a chcialabym cos takiego:
ale wiadomo - jak zafarbuje a uznam ze to nie to, to nie bede mogla wrocic (bede juz kompletnie lysa)
stad pytanie do dziewczyn ktore sie przefarbowaly z jasnego blondu na ciemny kolor - zalujecie? a moze jestescie zadowolone ?
chce zmienic kolor poniewaz czasem mam wrazenie ze ludzie nie biora mnie powaznie - no wiecie - "blondynka". Kolejnym powodem jest to, ze czuje sie jakos tak... no nie wiem, niewyraznie. No i jak pustak - ciezko nie robic takich pozorow majac dlugie blond wlosy i wielkie cycki... o kondycji wlosow nie wspomne... sa doslownie 4 razy zadsze niz przed rozjasnianiem(4lata temu).
Edytowany przez Ajkana 28 stycznia 2012, 23:19
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
29 stycznia 2012, 13:43
odardzam naturalnym blondynkom farbowanie sie na ciemno, macie taki typ urody, ze po zafarbowaniu wygladacie nie naturalnie. Moze ew.zmienic odcien blondu
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto:
- Liczba postów: 81
29 stycznia 2012, 13:45
jak masz karnacją typowej blondynki to odradzam ten kolor ;) jak to mówi moja fryzjerka "nie kombinuj bo przekombinujesz "
29 stycznia 2012, 18:03
więc; masz bardzo jasne włosy, nie radzę odrazu schodzić na takie ciemne z poziomu 5.0 jak ma Lin, bo będzie CI się trudno przyzwyczaić, będziesz wydawać sięsobie strasznie blada i żałować, lepiej przyciemnić lekko do poziomu 7.0 albo 8.0 to jest blond/jasny blond, to nie są jasne kolory, uprzedzam, zobacz sobie palety profesjonalne, fryzjerskie, albo zrób ciemniejsze gęstsze pasemka i polecam wizytę u fryzjera jeśli nie jesteś obeznana w farbowaniu, po 1 razie kolor Ci się szybko wypłuka, bo wyjałowiony (rozjaśniony) włos ciężko przyjmuje pigment. Ja byłam blondynką 1,5 roku, teraz wracam do natury - jestem szatynką. Farbuję na poziomie 7.0 i jestem zadowolona ze zmiany. Zniszczyłam sobie włosy rozjaśnianiem i to naprawdę najgorsze, co można włoskom zrobić
- Dołączył: 2011-11-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 249
31 stycznia 2012, 17:24
ja w wakacje farbowałam miałam naturalny ciemny blond a zrobilam sobie mleczna czekolade! o nie nigdy wiecej:)
- Dołączył: 2011-11-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 249
31 stycznia 2012, 17:25
zgadzam sie z poprzedniczkami że kobieta z uroda blondynki nie powinna farbować sie na ciemno i odwrtonie wyglada to wtedy sztucznie:)
- Dołączył: 2006-05-19
- Miasto: Paryz
- Liczba postów: 996
5 lutego 2012, 02:34
uwaga z rozjasnianych wlosow ciezko jest zdobyc braz ktory sie nie zmyje... dobrze doradz sie fryzjerki...
ja mam niebieskie oczy i cale zycie bylam blondynka.. uwazam jednak ze w dosc ciemnym blondie wygadam spoko, w jasnym - ochydnie, a chyba w ciemnych najlepiej... tak z Charakterkiem....
- Dołączył: 2009-12-30
- Miasto:
- Liczba postów: 1229
5 lutego 2012, 21:25
sa farby bez amoniaki i wody utlenionej od nich zacznij na poczatek ;) nie niszcza tak włosów jak zwykle . Firma Marion luknij na all****