- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
10 stycznia 2012, 21:01
Witam;)
czy Waszym zdaniem da sie coś "zrobic" z facetem który uważa się za całkiem atrakcyjnego, a ma w rzeczywistosci ciężkie do zgryzienia mankamenty pt obwisła po schudnieciu skora (ale naprawde obwisła, nie tylko tyle, ze nie jedrna-pierwszy raz widze tak mlodego chlopaka ktory ma tak okropne ciało...), który z oszczednosci (jesli siedzi kilka dni w domu) kapie sie raz na 3,4 dni? ktory na pierwsza wspolna noc z dziewczyna nie bierze szczoteczki do zebow i mowi jej otwarcie o takich rzeczach jak "mialem brac inne bokserki ale miały dziurę"?
![]()
w dodatku z łupiezem na rzadkich włosach....brrr.
nie dosc, ze widze, że zaniedbany to jeszcze po prostu brzydki. i nie wiem, czy teraz probowac go "ratowac" , zrobic cos z nim , probowac "poprawiac"poniewaz generalnie rozmawia nam sie swietnie i jest czuły i inteligentny, zabawny, czy...?
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto:
- Liczba postów: 732
10 stycznia 2012, 22:42
Ja z moim probowalam wszystkich trikow i bylo troszke lepiej, ale ogolnie wszystko na nic.. Da sie po jakims czasie tak, ze jak mowisz zeby sie wykapal to idzie bez gadania, ale tak sam z siebie to nadal nie dbal. W duzym stopniu sie to przyczynilo do rozpadu zwiazku, teraz szukam czysciocha. Dla mnie to brak szacunku i olanie mnie, jak facet nie mysli o tym zeby sie wykapac przed randka.
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto:
- Liczba postów: 732
10 stycznia 2012, 22:47
bernardetta napisał(a):
Ha ha, wybacz, ale juz dawno sie tak nie usmialam jak z
postow, jego teksty sa przekomiczne.. Widac,ze Tobie na
zalezy, ale z opisow wynika ze to typ, ktory nie chce
rodzinnego gniazdka, bo tam jest mamusia, dla ktorej
naj pod kazdym wzgledem , nie wazne co robi, byleby
przy niej byl- juz nie chodzi o to,ze mieszka w domu,
ta odpowiedz,ze mama powiedziala ze bedzie zimno wiec
zalozy kalesony to mnie rozwalila- oznacza,ze on jest
dzidziusiem. A jesli chodzi o higiene osobista, to z
doswiadczenia, bedzie tylko gorzej-jak juz stwierdzi,ze
jego i tylko jedzie, to na 100% zapomni nawet o
co 3 dni. Mialam kiedys chlopaka przez 2 lata- na
super, on czysty, pachnacy,itp., pare miesiecy razem
i slyszalam co wieczor to samo zdanie; ''kurde, jak mi
nie chce myc''. Jak skonczyl biadolic, to szedl sie
bo jakby pracowal fizycznie i sam czul ze pachnie nie
dobrze. Ale jak juz bylo wolne, weekend, i zostawalismy
domu, to lazienke odwiedzal tylko po to,by oddac mocz.
narzekalam, ale malo kiedy to skutkowalo, bo on
''wode trzeba oszczedzac'', aha ,z tego samego samego
tylko okazyjnie spuszczal wode w toalecie.. Na koniec
ze rozstalismy sie bardzo dawno temu, bo przez jego
zaczelam sie czuc jak jego matka-ciagle za nim lazilam
przypominalam,ze ma sie umyc, i w koncu nabralam do
takiego obrzydzenia,ze nawet jakby zaczal sie myc 8
dziennie, to i tak nie moglabym na niego patrzec.
Znam to, przychodzi obrzydzenie i koniec zwiazku. Facet ma nas krecic, to straszne mowic mu ze ma sie umyc.
10 stycznia 2012, 22:48
a moze on ma taki styl, zę jest grungem?
10 stycznia 2012, 22:49
bis
Edytowany przez scavenger 10 stycznia 2012, 22:49
10 stycznia 2012, 22:50
ogarnij chlopaczka a moze bedzie Twoim mezem;p tez znalam takiego:)
10 stycznia 2012, 22:51
Daj mu szansę. :) Jak mawiała moja babcia "nie osądzaj książki po okładce", albo "ładna miska jeść nie daje"... Jeśli go lubisz to powiedz mu co myślisz. Spróbuj go zmienić.
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2359
10 stycznia 2012, 22:51
Uciekaj!!!!
Brutalna prawda jest bowiem taka:
gdybyście byli w związku po jakimś czasie, to kochać nie będziesz się z charakterem, lecz zwyczajnie BRUDNYM mężczyzną... I błagam, Ty masz go EDUKOWAĆ w tak OCZYWISTYCH sprawach? Uciekaj!
![]()
10 stycznia 2012, 22:54
bardziej od jego brudu przeszkadzałaby mi ta ciągła gadka o matce!
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2359
10 stycznia 2012, 22:56
Też racja... Mama mówi mu w aby wieku 21 lat zakładał kalesony na RANDKĘ i on na to idzie i jeszcze Tobie o tym mówi? :O
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Raj Kobiet
- Liczba postów: 1093
10 stycznia 2012, 22:58
niestety, odepchnelabym go... tak samo, jak dba o siebie, dbalby o Ciebie, dom, dzieci...