Temat: Kolczyk w pępku- opinie.

Przechodzę ostatnio ciężki okres w  życiu i chciałam się jakoś zmotywować do ogarnięcia.
Zastanawiam się nad przekłuciem pępka. Dotąd średnio mi się to podobało, ale ostatnio stwierdziłam, że z ładnym kolczykiem na ładnym brzuchu będzie seksownie (oczywiście nad brzuchem pracuję).
Mam 20 lat i wiem, że jeśli nie teraz to nigdy.
Opinie ludzi są jednak różne a ja nie chcę wyjść na 20- letnią piętnastolatkę.
Czasami ktoś pisze, że takie rzeczy to do 16 roku życia (szok swoją drogą, ale większość tych przekłuć z tego co czytam to 12-14 lat, że też rodzice się godzą)...
A jakie są Wasze opinie?

Pasek wagi
Wow, podoba mi się choć mój faworyt to serce swarovskiego
Pasek wagi
Moze jest niehigieniczne i wieje tandeta, ale mimo to mi sie zawsze takowy kolczyk podobal ;) W jezyku tez ;D Niestety nigdy nie odwazylam sie zrobic nawet dodatkowej dziurki w uszach. Mam tylko po jednej na kazde ucho ;)
A mnie się podoba, ale warunek to ładny brzuszek i żeby ten kolczyk był subtelny.
Pasek wagi
Lubię kolczyki, ale w pępku nie podoba mi się. Kwestia gustu.

Milosniczka napisał(a):

mi się nie podoba kolczyk w brzuchu i niestety zgodzę
że ktoś mógłby Cię wziąć na 20-letnią 15-latkę. zrób
innego na poprawę nastroju. Tatuaż?

Bardzo mądra rada bardzo! tatuaż to dopiero kicz i przeżytek!


Pasek wagi
ja sobie zrobiłam na 18 urodziny, do tej pory noszę i jestem zadowolona, bardzo go lubię noszę klasyczny takie świecące z różnymi dyndadełkami sa dla piętnastolatek ;)
Pasek wagi
Ja mam od 6 lat i jakos nigdy nie pomyslalam, ze jest niemodny. Przebijalam pepek w salonie tatuazu i oczywiscie ze bolalo ale to jest ktotka chwila i po krzyku. Kolczyk tez mam z lepszego sklepu i do tego wiszacy ale nic w tym tandetnego nie widze. Czuje sie z nim super i nie wyjme go tylko dlatego, ze ktos uwaza, ze jest to ozdoba dla 15 latki. Jak Ci sie podoba to rob. Ja moge tylko polecic.
Pasek wagi
Nie rozumiem, czemu wielu ludzi pisze, że to niehigieniczne. Czemu niby?
Pasek wagi
wiocha.
opinie jak zwykle bywa są różne ;)
ja mam kolczyk w pępku od bodajże 18 roku życia, nie żaluję! wczesniej ( za młodu) często pokazywało się
brzuszek wtedy prawie nikt ze znajomych nie miał więc byłam jedną z naprawdę nielicznych..
kolczyk noszę nadal( kilka dni temu musiałam ściągnąć), bardziej dla siebie, owszem mniejszy i subtelniejszy - a w przyszłym roku stuknie mi 30-stka
jedna ciąża za mną - po zalożeniu nie widzę prawie wcale róznicy..zobaczymy jak będzie teraz podczas
drugiej ciąży..

ale warunek jest jeden - żeby kolczyk fajnie wyglądał brzuszek musi być zadbany i wyćwiczony
reasumując - ja nie żałuję na tamten czas, ale teraz mając te 18-20 sama nie wiem czy bym sie zdecydowała
( trochę się czasy zmieniły i większosć ma coś przekłute).

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.