17 grudnia 2011, 13:41
dla mnie to straszna wiocha.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
17 grudnia 2011, 14:00
zrób sobie ;d bedziesz miała motywacje do cwiczen :D
17 grudnia 2011, 14:10
ja kurde nie wiem co wiara tu wypisuje, oczywiście fakt faktem, że każdy ma swoje prawo głosu, ale ja mam 25 lat kolczyka robiłam sobie rok temu :) i jestem bardzo zadowolona, osoby które widzą mój brzuch też mówią, że jest ładnie, a nie jestem wieszakiem, jednka mi pasuje, uwielbiam go i mój facet też :) dopasowałam zajebisty kolczyk Svarowskiego w pępuszku i wygląda mega :) i wcale nie jestem zbuntowaną nastolatka, ale normalną kobietą z wyższym wykształceniem, pracująca. Oprócz pępka mam jeszcze kolczyk w języku, nosie, wardze i po kilka w uszach, łącznie 10 kolczyków :) nad tatuażem również myślę i wiesz co ? jak masz ochotę to sobie rób i nie sugeruj się opiniami innych! ja osobiście kocham piercing i poprawia mi humor sam fakt, że mam te kolczyki na sobie :D buzka!
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
17 grudnia 2011, 14:19
mi się podoba, ale nigdy bym się nie zdecydowała. Opowieści o kobietach po ciąży, które teraz są oszpecone, robią swoje... powstrzymałabym się na twoim miejscu.
17 grudnia 2011, 14:40
Ja osobiście mam od roku i nie żałuję ;) Jeszcze tylko dopracować brzuszek,opalić i na lato będzie super.
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 352
17 grudnia 2011, 14:53
niemodne i tanie, takie jest moje zdanie :)
- Dołączył: 2011-12-16
- Miasto: Bury St Edmunds
- Liczba postów: 2
17 grudnia 2011, 14:59
Jest to uważam świetny pomysł i dobra motywacje, bo sama mam taką. Uwielbiam kolczyki, sama mam w języku i z 7 w uszach uważam je za bardzo pasujący element mojego charakteru. Marze o kolczyku w pępku dlatego też zaczęłam ponownie ćwiczyć. Chce mieć sexy brzuszek i piękny świecący sexowny kolczyk. Według mnie, jak najbardziej zachęcam ;)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
17 grudnia 2011, 15:02
Mam kolczyk w pępku od kiedy skończyłam 15 lat.
Cały czas noszę i nadal mi się podoba, z tym, że nie takie bazarowe badziewie z dyndającym bóg wie czym.
Mam coś takiego tylko z metalową gwiazdką zamiast tego uśmiechu.
Na dniach zmieniam na
Edytowany przez EgyptianCat 17 grudnia 2011, 15:11