Temat: nie wiem co o tym myslec... pomozcie!

rozmawialam dzisiaj z mama o tym ze sie odchudzam itd, a ona mi powiedziala ze to bez sensu bo mam budowe po niej i ona tez tak miala tez sie odchudzala ale w koncu sie z tym pogodzila...odkad pamietam zawsze bylam ,,przy kosci". to ja jej na to ze te boki( bo je mam najwieksze i najwiekszy problem... sa okropne , nie moge nosic biodrowek itp) da sie zrzucic a ona na to ze nic nie poradze za mi akurat w takim miejscu odklada sie tkanka tluszczowa. co mam o tym myslec? da sie jednak cos z tym zrobic? jak uwazacie? waze 70kg na 170 wzrostu to nie jest normalna waga bo powinnam 60 wazyc...
Nie ważysz bardzo dużo ale proponuje ruch i zdrową diete,nie jakieś drastyczne obcinanie kalorii.
Jak będziesz się ruszać to wymodelujesz ciało ;)
A ja uważam, że każdy może jeśli ma odpowiednio silną wolę :)
moja mama też jest przy kości ja też byłam bardziej pulchna kiedyś :P
mówiła ze mam budowe po niej i takie tam.. ja zaczełam sie odchudzać i sporo mi spadło . też mam boczki ale noszę biodrówki lekko mi wystają tylko to zalezy od budowy ciała :P
Pasek wagi
Ja osobiście nie wierze w gadanie że to genetyczne itp każdy może schudnąć widziałam naprawdę zadziwiające spadki wagi u ludzi i twierdze że nie ma rzeczy niemożliwych...
A Twoja mama może po prostu nie chce żebyś się odchudzała żeby Ci nie zaszkodziło czy coś, martwi się o Twoje zdrowie żebyś nie przesadzała z obniżeniem kalorii czy katowała się ćwiczeniami.

wystarczy modelować ciało ćwiczeniami na siłowni lub na fitnessie to i boczki znikną :)
oczywiście zakładając, że będziesz się też rozsądnie odżywiać
mi przy wadze ok 70 kg tez mówili ze mam taką budowę i grube kości, mojej mamie gdy była w moim wieku tak samo mówili
teraz moja mama wazy około 50 kg i mi też sie trochę schudło, więc jak widac się da, ale przed wszystkim ćwiczenia :) powodzenia
hmm mi rowniez kiedy kiedys wiele osob wmawialo, ze jestem grubej kosci i na pewno nigdy nie bede chuda...szczerze mowiac zalamalam sie i wzielam sie za siebie:) duzo sportu, malo jedzenia i z dawnych 78 kg dzis jest 58,5:) wiec mozna???
> Ja osobiście nie wierze w gadanie że to genetyczne
> itp każdy może schudnąć widziałam naprawdę
> zadziwiające spadki wagi u ludzi i twierdze że nie
> ma rzeczy niemożliwych... A Twoja mama może po
> prostu nie chce żebyś się odchudzała żeby Ci nie
> zaszkodziło czy coś, martwi się o Twoje zdrowie
> żebyś nie przesadzała z obniżeniem kalorii czy
> katowała się ćwiczeniami.

Każdy może schudnąć. Po prostu jeśli faktycznie tłuszcz odkłada Ci się na boczkach, to nawet jeśli schudniesz, będziesz go pewnie trochę miała, ale na pewno mniej niż obecnie.
 Ale tak w ogóle 70kg przy 170cm to nie tak dużo, więc nie przejmuj się, boczki są do wymodelowania (mi pomogło bieganie).
Pasek wagi
kurcze dziewczyny dziekuje:) teraz juz wiem i dalej bede kontynuowala diete i cwiczenia:)
mam 2 ciotki o podobnej budowie. kiedyś zawsze pulchne i dobrze odżywione, ale nie grube.
jednak się zawzięła na studiach i baaardzo mocno i intensywnie sie odchudzala. schudla 18kg (jakieś 30lat temu) i do tej pory dba o siebie: jest w miarę szczupła, normalna.
2 ciotka zawsze miała to w d... jadła, bo lubiła, usprawiedliwiając się mocną budową, no i taką ma do dziś (trochę babochlopa).
wniosek jest jeden: dla chcącego nic trudnego. da się. byle nie zwalać problemu na wszystko inne.
oczywiście wszystko w granicach własnego zdrowia :)
może masz mocniejszą budowę i nie będziesz eteryczną modelką, ale możesz  być zgrabną szczupłą kobietą.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.