Temat: Kolczyk

Hej mam takie pytanko, ponieważ chce kolczyk w języku, (nie pytam sie was czy wam sie to podoba ani nie prosze o odpowiedzi pt po co ci to ) i przekonałam mame, ale ona chce zebym zrobila go sobie dopiero na wakacje, a ja chce na ferie zimowe i nie wiem jak ją do tego przekonać, w wakacje bd mi przeszkadzał bo nie bd mogła wychodzic z przyjacolmi przez jakis czas na pizze itp. do tego jeszcze jade na kolonie wiec to tez bd problem jak mi sie tam wda zakarzenie albo cos bo bd to swierzy kolczyk nie wiem jak jajeszcze mam przekonac do tego zeby mi pozwolila go zrobic w ferie ?

jak sobie zrobisz to mi opisz czy bolalo itp, bo chce, mam duzo kolczykow i tatuaze ale jezyk mnie jakos przeraza ;d

nie wiem jak to jest z jezykiem ale wiem ze uszy i inne czesci bola gdy jest zimno gdy nie sa wygojone, ale skoro jezyk jest w buzi to bez znaczenia chyba

Twojej mamie pewnie chodzi o szkole, bo "co nauczyciele powiedza" a z tym juz sie nie da walczyc, wiem cos o tym :)

pogadaj z Nią, powiedz jakie są za i przeciw robienia go w ferie, a jakie w wakacje.
Tak czy owak zobaczyli by go w następnej klasie przeciez a mozliwe ze sie nie kapna bow jezyku tak nie widac, wiem bo siostra ma, a ja tez mam w pepku i duzo w uszach wiec nie do konca chyba o to chodzi 
Nie wiem czy u każdego tak się to objawia, ale kumpela przez dobry tydzien sepleniła i miała ten język dosyć spuchnięty.
słyszałam ze to boli ale jak chcesz moja koleżanka zrobiła w tjemnicy przed rodzicami było troche krzyku ale po 2 dniach wszytko było ok
Tak to jest normalne 
Ja mam kolczyk w języku. Bolało jak cholera, myślalam ze zemdleję pózniej, tak mi słabo było, że koleś ze studia tatuażu (po kolczyku odrazu się kladlam na stól do tatuażu) polecal do sklepu po batonika dla mnie, zeby podniesc mi cukier we krwi. Przez tydzień seplenilam ,jezyk bolal cholernie, płukalam usta specjalnym plynem i jadlam same papki i płynne jedzenie - kisiele, kaszki, purre z ziemniaków, zupy.
Przez pierwsze kilka dni nie można jesc nabiału, bo bakterie mogą zaatakować ranę w języku. W pierwszych dniach myslalam ze go sama wyjme, tak mnie denerwowalo to seplenienie, ból i jedzenie tych papek.
Tak czy siak język się zagoił i teraz jest dobrze, wygląda ladnie, żółty nalot na nim znikl i w ogóle nie czuje kolczyka przy jedzeniu.
Chlopakowi tez się bardzo podoba ;)


A co do mamy to mozesz jej powiedziec ze nawet nikt sie nie zorientuje ze go masz, bo tego nie widac ( chyba ze po seplenieniu ktoś to stwierdzi -przez kilka pierwszych dni po zrobieniu)
ja zrobiłam 4 lata temu na ferie, moi rodzice się dowiedzieli po 5 miesiącach :) mój język był strasznie spuchnięty i nie mogłam jeść wszystkiego przez jakiś czas ale dałam rade, i jest ze mną do dziś :) 

ja mam w jezyku i moim zdaniem to genialna sprawa. chlopakom tez sie podoba, ale nie po to go robilam :D

ja mam juz go z 2 lata..? cos kolo tego. obuchlizne mialam przez jakis dzien, moze 2. pamietam ze pilam kubuskie, ale nie na tyle spuchniety ze musialam jezyk nosic na wierzchu czy bog wie jak seplenic xD

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.