- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 118
12 listopada 2011, 21:50
na 60% idę w tej sukience na studniówce. możecie mi powiedziec, ze brak mi samokrytyki - proszę bardzo. jednak pada pytanie (do kobiet rozwaznych i przyjemnych w rozmowie) - mogę to zrobic? mam zamiar zrzucic troche balastu do tego czasu. wiem, mam spore (ogromne) uda, ale to sa same miesnie (TAK, mieśnie
i przy okazji... ile kg na oko wazy moje cialo? mam 162cm.
Edytowany przez ciastkowe 10 grudnia 2011, 18:00
12 listopada 2011, 22:05
też daję tak z 75kg . Sorry, ale wyglądasz okropnie. Jak nie masz płaskiego brzucha nie wkładaj sukienek obcisłych w talii. To chyba oczywiste. Znajdź sobie sukienkę tak do kolan albo lekko za. Tylko buty mi się podobają.
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
12 listopada 2011, 22:05
Nie wyglądasz korzystnie w tej sukience, ale to nie jest powód do załamywania się - zdrowa dieta + ćwiczenia i efekty na pewno będą bardzo pozytywne!
- Dołączył: 2011-08-10
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 774
12 listopada 2011, 22:04
zapamiętaj!
biały pogrubia!
czarny wysmukla:))
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 118
12 listopada 2011, 22:05
taka jedna Wiktorio, jestem prawie chodzącą porażką, skoro tak. moje mięśnie przykrywa warstwa tłuszczu (siedziało się na dupie). trenowałam przez 5 lat, mięśnie są realne (i ciężkie)
12 listopada 2011, 22:06
> JEZUSICKU :D 85 wyciągnięte z kosmosu chyba.
> nieidealną figurę mam od zarania dziejów (wąskie
> biodra i szerokie barki), a nad sukienką się mocno
> zastanawiam wciąż. co do wyboru ciemnej
> sukienki... szukałam jej w tym kolorze - niestety,
> zostala ta jedyna
Nic ci na da zmiana koloru. Powiem wprost. Jesteś zbyt hmm... jakby cię to nie obrazić.. pulchna?, przy sobie? do tej sukienki.
12 listopada 2011, 22:06
> JEZUSICKU :D 85 wyciągnięte z kosmosu chyba.
> nieidealną figurę mam od zarania dziejów (wąskie
> biodra i szerokie barki), a nad sukienką się mocno
> zastanawiam wciąż. co do wyboru ciemnej
> sukienki... szukałam jej w tym kolorze - niestety,
> zostala ta jedyna
haha z kosmosu, dobre :D
ja jestem mniej wiecej twojego wzrostu i mniej więcej tak wyglądałam przy 80 kg.
Sama mówisz, że Twoje potężne uda to SAME MIĘŚNIE, a mięśnie ważą. NIe masz płaskiego szczupłego brzucha ani łydek. Ja daję 80 kg. To może podasz wymiary ? może cię ta sukienka pogrubia?
Daj wymiary to może zmienię moje szacunki :D
12 listopada 2011, 22:06
sukienka jest brzydka wygląda jak firanka, wyglądasz na 70 kg i myślę, że nie pasuje do Ciebie w ogóle i czuje, że można Cie fajnie ubrać po nogach wygląda jakbyś nie była galaretą tylko taka większa ale ubita
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 777
12 listopada 2011, 22:07
Na pewno nie waży 65, chyba że ma tak ogromne mięśnie i mniej niż 158 :D ja miałam dużo chudszą budowę przy 65:P
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 118
12 listopada 2011, 22:07
> zapamiętaj!biały pogrubia!czarny wysmukla:))
misia, pamiętam, ale ta sukienka byla jedyna :(
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2614
12 listopada 2011, 22:08
w orsayu są teraz fajne ciemne kiecki - sama kupiłam kilka dni temu. Długościowo tak do kolan właśnie - i z tego co zauważyłam to z nowej kolekcji sukienki są po 120 zł