Temat: jak malujecie się na codzień?

i czy ludzie uważają Was za ładne w makijazu? a bez? tak z ciekawości ;) ja sama podobno jestem taka pośrednio, maluje się tuszem cieniami eyelinerem i w sumie tyle;p
Maluję się zawsze przed wyjściem z domu. Makijaż raczej minimalistyczny - podkład (mam problemy z cerą i nie odważyłabym się wyjść bez niego ) i tusz do rzęs.
nie  maluje się codziennie,ale czesto tak i tu głownie puder + fluid (soraya ten antybakteryjny),jak wychodze to uzywam dodatkowo korektora tez antybakteryjnego no i bronzera (albo kulki,albo w kostce - zalezy od mojego widzi misie).Na Usta z reguły błyszczyk,czasami pomadka.I na tym się moj make up kończy.Wiem,ze sporo,ale lepiej sie czuje z ujednoliconym kolorytem poprostu.
zazdroszczę wszystkim Wam które się nie malują, które nie muszą tego robić... maluję się codziennie jeśli wiem, że będę musiała wyjść. na początek baza(ostatnio odkryłam ze dobra baza to podstawa:D) podkład, puder na utrwalenie i rzęsy delikatnie tusz. Na większe wyjścia nakładam kamuflaż przed podkładem. I nie robię tego dlatego, ze lubię tylko, żeby czuć się jak człowiek i żeby ludzie się na mnie nie patrzyli ze zdziwieniem:P
Kiedyś malowałam się więcej, ale podejrzewam, że to po prostu z radości, że jestem dorosła i w końcu mogę. Poza tym miałam więcej kompleksów i pryszczy ;) Teraz używam po kolei: Avon Magix Perfector- bezbarwny krem matujący, na to lekki podkład, też z serii Avon Magix, żadnego pudru, bo nie lubie 'maski', potem przygaszony lawendowy cień + tusz do rzęs L'oreal Volume Million Lashes. Voila! Kreski robię tylko od święta, natomiast zawsze mam pomalowane paznokcie- uwielbiam obcięte na krótko i czerwone 
Pasek wagi

> laskotka7 - oooo dzięki bardzo :))) już se luknę w
> necie na te Sleek :) Bo ja wlaśnie szukam takich
> soczystych kolorów, na codzien to uwielbiam
> Inglota, są ładne perłowe cienie, ale w weekend
> albo gdzieś na wyjście chciałabym takie soczyste i
> jak zobaczyłam Twój makijaż to znowu mi się
> przypomnialo, że muszę w koncu poszukać takich
> cieni :)

tylko ta paletka którą znalazłaśto akaś taka duża. ja mam takie 12 kolorów-cienie mineralne więc dobre sprawdź,kolory trzymają się calusieńcki dzień a nie używam żadej bazy :)


 

Pasek wagi
laskotka7 - tak tak, już wyczaiłam :)))) takie 12 cieni :) myślę bedą dla mnie superowe, właśnie na allegro zapisałam sobie w ulubionych i jak bedzie kasa na koncie nie zawacham się jej użyć na ten zakup



ooo te wybieram :)

SLEEK THE ORIGINAL 594

Paleta zawiera 11 cieni perłowych oraz 1 matowy (czarny).


 
Pasek wagi

> laskotka7 - tak tak, już wyczaiłam :)))) takie 12
> cieni :) myślę bedą dla mnie superowe, właśnie na
> allegro zapisałam sobie w ulubionych i jak bedzie
> kasa na koncie nie zawacham się jej użyć na ten
> zakup ooo te wybieram :)SLEEK THE ORIGINAL
> 594Paleta zawiera 11 cieni perłowych oraz 1 matowy
> (czarny). 

własnie tę paletkę dokałdnie posiadam. rewelacyjny jest cień 2 w dolnym rzędzie niby różowy ale mieni się na złoto-boski!

Pasek wagi
na co dzień podkład aa taki matowy ( nie zawsze) róz ( mam fioła) cienie i tusz rzadziej pomadka czy błyszczyk mam wyraziste usta wiec nie trzeba ich podkreslac,
Zazwyczaj się albo nie maluje albo tylko trochę tuszu, cienia jasnego na powieki i kredkę na górną linię oka, a na dolną białą kredkę. ogólnie wygląda to wszystko wyjątkowo naturalnie. Jak się mocniej pomaluję wszyscy zawsze twierdzą że jednak lepiej wyglądam bez makijażu :| nie wiem czy brzydko wyglądam czy po prostu nie mam zdolności do makijażu. 
uwielbiam makijaż i nigdy bym z niego nie zrezygnowała :D wolę wstać godzinę wcześniej lub dwie, a mieć czas na umycie i ułożenie włosów i fajny make up ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.