- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1288
6 listopada 2011, 22:27
i czy ludzie uważają Was za ładne w makijazu? a bez? tak z ciekawości ;) ja sama podobno jestem taka pośrednio, maluje się tuszem cieniami eyelinerem i w sumie tyle;p
Edytowany przez elle95 6 listopada 2011, 22:28
- Dołączył: 2008-03-15
- Miasto: Sikorzyna
- Liczba postów: 3935
7 listopada 2011, 08:48
Ja jestem blondynką, jasna oprawa oka, jasne brwi, zawsze wory pod oczami :D Dlatego muszę pokryć rzęsy tuszem, robię małą kreskę pod okiem i podkreślam kredką brwi ( chociaż i tak stosuje hennę raz w miesiacu). Pozatym czasem podkreślę usta. Pudru na co dzień nie stosuje, szkoda cery.
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
7 listopada 2011, 08:49
ja uważam że wszystko zależy od tego jaką kto ma urodę
niektórym wystarczy odżywka do rzęs i błyszczyk
większość powinna używać odrobiny podkładu
ja maluję sie od lat podobnie, bardzo delikatnie (szybki makijaż:)
odrobina podkładu, perełki rozświetlające
na powieki brązowy cień, tusz do rzęs czarny i wazelina do ust :)
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
7 listopada 2011, 09:00
ja maluje sie na codzien tak samo jak nie na codzien, czyli podklad, korektor gdzie trzeba, cien jakis, czasem kreska ,tusz i pomadka kolorowa badz ochronna
- Dołączył: 2011-07-21
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 3127
7 listopada 2011, 09:11
malowanie się sprawia mi przyjemnosc. zawsze mam perfekcyjny, naturalny makijaż w którym wyglądam o wiele lepiej-bardzo lekki podklad, delikatna brązowa kreska, matowe cienie, tusz, bronzer, róż. na imprezy czerwona pomadka. nie wstydze sie swojej twarzy bez makijażu- jak jest taka konieczność to nie mam go na sobie i zazwyczaj moi dalsi znajomi sie dziwią ;D
makijaz, który wypracowałam nie dominuje jako coś doklejonego do twarzy, podkreśla moje atuty i maskuje wady.
o, jeszcze jedno: nigdy nie używam błyszczyków i perłowych cieni... okropnie sie w tym czuje, ble.
Edytowany przez 70ada51 7 listopada 2011, 09:12
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
7 listopada 2011, 09:13
na co dzień to tylko tusz do rzęs i trochę pudru "na nosek" ;)
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
7 listopada 2011, 09:29
Ja uwielbiam się malować :) Podkład, puder mineralny, kredka i tusz, róż na policzki to tak na co dzień. A na większe wyjścia to cienie ;)
- Dołączył: 2006-03-29
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 477
7 listopada 2011, 09:34
bardzo lubię makijaż. do pracy muszę się malować bo mam jasną oprawę oczu a gdy pomaluję je tuszem to od razu widać że są o wiele większe. makijaż standardowy zajmuje mi 5-7minut, podkład, puder, coś na kości pliczkowe, cienie, tusz + błyszczyk. Lubię się czasem pobawić makijażem ale to już musze mieć wenę ;) ale na codzień po pracy staram się malować jak najmniej :) ostanio gdy byłam u kosmetyczki na regulacji brwi to ta - która jest zdobywyczynią wielu nagród za właśnie makijaż dzienny i wieczorowy powiedziała że jestem prepięknie umalowana :) ale mi było miło
a tu taki imprezowy makijaż na szybko

7 listopada 2011, 09:40
na wyjście do sklepu się nie maluję.
na spotkanie z chłopakiem tusz + czasem podkład jak mi się cera zepsuje + czasem kredka i cień
na uczelnię tusz i podkład, bo rano mam zaspane oczy.
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto:
- Liczba postów: 2093
7 listopada 2011, 09:43
Jeżeli mam wolny dzień i nie jadę na uczelnię to nie maluję się w ogóle, ale jeżeli jadę to tylko tusz i błyszczyk, ewentualnie czarna kredka, ale to już rzadziej. Nie używam żadnych pudrów, fluidów i tym podobnych specyfików. ;-) Nie wiem co ludzie myślą o mnie niepomalowanej, bo nie wypytuję ich o to, ale czasami koleżanki mówią, że ja malować się nie muszę, bo mam bardzo ładną cerę itd. A chłopak mówi, że najpiękniej wyglądam bez makijażu, najlepiej jeszcze jak jestem zaspana to już w ogóle słodko wyglądam itd.. Tiaa, jasne ;p