- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
30 października 2011, 12:29
Mam 161 cm i 42 kg. Nie mam ani płaskiego brzucha, ani szczupłych ud, więc chudnę do 40 kg. Mogę to uznawać za prawidlowe, jeśli wyglądam grubiej od osób w moich proporcjach i nie mam żadnych problemów z wypadającymi włosami, odzczuwaniem głodu itp? Jem 1000 kcal dziennie i biegam 3 razy w tygodniu.
Na stronie 7 aktualne zdjęcia.
Edytowany przez device 31 października 2011, 09:41
30 października 2011, 13:06
Popracuj nad udami i styknie, nie chudnij już więcej, bo wyglądasz super!
- Dołączył: 2011-08-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3629
30 października 2011, 13:10
jestes chora psychicznie, nikt ci nie dawal 60 kg, co ty piszesz . wariatka. Zla wiadomosc: juz jestes psycholem, jestes chora psychicznie, widzisz, sluszysz to co chcesz widziec. Chyba nawet masz omamy wzrokowe, i czytasz cos czego nie ma. Powodzenia w dalszym zyciu, teraz 5 lat bedziesz z choroby wychodzic i wcale sie nie musi udac
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
30 października 2011, 13:12
dziwne, może masz zepsutą wagę. ps; brzuch masz płaski, co chcesz! :d popracuj nad udami, jak Ci się nie podobają, ale NIE ODCHUDZAJ SIĘ. ćwicz po prostu :) takie moje zdanie :)
30 października 2011, 13:14
trudo i w to uwierzyc :D pokaz swoje zdjecieee..
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
30 października 2011, 13:21
przecież juz dała liniki do dwóch etmatów ze sowimi zdjęciami. Faktycznie nie jestes wychuidzona, ale jestes szcuzpła i masz fajna figure, te uda nie sa wcale złe ale możesz na d nimi popracować cwiczeniami, nie musisz sie odchudzac.
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Mroczna Pieczara
- Liczba postów: 1243
30 października 2011, 13:23
Troszkę Cię rozumiem, bo sama jestem posiadaczką budowy, która zawsze dodaje mi parę kilo więcej i boję się, że nawet przy dolnym BMI nie będę w pełni zadowolona.
Jest na to rada - ćwiczenia. Ćwiczeniami z reguły można osiągnąć znacznie więcej niż samą dietą - można ważyć więcej, a wyglądać o niebo lepiej.
BMI nie jest najlepszym odzwierciedleniem wyglądu - to fakt, ale ta metoda obliczeniowa została raczej stworzona dla kontroli wagi w celach zdrowotnych, a nie estetycznych. Ja nie chciałabym mieć bardzo zaniżonego BMI nawet kosztem gorszego wyglądu. Zwyczajnie bałabym się o moje zdrowie.
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
30 października 2011, 13:32
karolina112233 - masz jakieś problemy z nerwowowścią? Uspokój się, kobieto. I trochę kultury...
ar1es1 - taak, normalny. Zawsze trwał 5-6 dni, teraz tak samo.
Dziękuję za rady, ale ja naprawdę pracuję nad udami :/ Biegam już kilka miesięcy i zaczynam się zastanawiać nad przestaniem, bo coraz bardziej wyrabiają mi się mięśnie z zewnętrznej strony ud, a w wewnętrznej nadal tłuszczyk się trzęsie...Ile ja się namęczyłam różnymi ćwiczeniami - bieganie po schodach, w terenie, rowerek treningowy, orbitrek, pływanie, aeroby na wewnętrzną i zewnętrzną stronę ud...A nadal są, jakie są :( Nie wiem, czemu jestem jakimś beznadziejnym przypadkiem - waga niska, 46 cm w udach a wyglądają, jak wyglądają :/
- Dołączył: 2011-02-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2756
30 października 2011, 13:33
W pierwszym linku jesteś idealna ;)
Chłopaki lecą na szczupłą sylwetkę i wbrew pozorom poczucie humory a nie na kościste smutasy ;)
Nikt nie jest idealny ! Ja np mam 158 i 47- 47,5 kg i jestem ogólnie szczupła,ale mam lekko wystający brzuszek, ale taka moja budowa jak ważyłam 46 kg to on nadal był dlatego powiedziałam nie i próbuję się w 100 % zaakceptować i tobie też radzę , żyć normalnie i zaakceptować swoje wyimaginowane wady ;)
I broń boże nie odchudzaj się !
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Mroczna Pieczara
- Liczba postów: 1243
30 października 2011, 13:34
Device a może pójdź na siłownię i zasięgnij rady trenera? Oni znają się na rzeczy. Ewentualnie skorzystaj z forum KFD albo SFD - tam również są osoby wdrożone w temat.
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Mroczna Pieczara
- Liczba postów: 1243
30 października 2011, 13:37
Swoją drogą...ja nie ważyłam nigdy (nie licząc czasów podstawówki) mniej niż 50kg i boję się, że będę miała ten sam problem z nogami.