- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 880
7 października 2011, 13:20
w przyszla srode poddam sie operacji nosa,(czesc kostna i chrzestna),Oczywiscie bardzo sie boje ale ciezko zyc z takim kompleksem jaki jest garbaty wielki nochal.
Czy przeszedl ktos z was moze taka operacje?
Jakie wrazenia co do efektu?
i bolu...?
7 października 2011, 16:32
Życzę powodzenia , jeśli ma to Ciebie uradować dać Ci większą wiarę w siebie samą , to zrób to :)
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 880
7 października 2011, 16:36
Obca29-dziekuje za wsparcie:)
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 880
7 października 2011, 16:40
grzywke na bok mialam tego lata,juztroche odrosla.
Gneralnie czesto sobie tak wlosy scinalam,zeby wlasnie odwrocic uwage od nosa.
Ale nie wiele dawalo.
Ogolnie to mysle ze bylabym calkiem ladna,gdyby wlasnie nie ten nos.
Dlatego mam zamiar sobie go poprawic .Brzydki nos potrafi oszpecic nawet najladniejsza twarz.
7 października 2011, 16:41
tez w przyszłości planuje operacje nosa.. to mój 2 największy kompleks . 2 rzeczy już zrobiłam :schudłam i założyłam aparat na zęby.. jeszcze nos :D
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 880
7 października 2011, 17:09
Sa tu jednak osoby dla ktorych nos to duzy problem.
Tak jak mowilam,jesli nos jest za duzy czy krzywy to naprawde zaburza proporcje twarzy i wyglada to okropnie.
Pozniej takie osoby zyja w cieniu,boja sie wyjsc,boja sie nawiazac rozmowy-wszystko dlatego ze ludzie skupiaja uwage wlasnie na mankamentach.
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
7 października 2011, 17:11
A ja powiem tak... gdyby było mnie stać, to może i bym zrobiła taką operację, ale w sumie to nie wiem. Ja mam lekko garbaty nos, ale nie przeszkadza mi mocno, cycków praktycznie nie mam, ale nie powiększyłabym nawet, jak byłoby mnie stać. Za to będę operować szczękę, ze względow zdrowotnych, jest to refundowane, ale wizualnie też się duuuużo poprawi, z czego się cieszę, chociaż boję też.
Jeśli przeszkadza Ci nos, to zoperuj, ale wiadomo, że od zmiany nosa życie nie zmieni się diametralnie, bo masz inny nos. Po tekście, że Twój facet mial latynoskę "marzenie każdego faceta" (swoją drogą ciekawe, mój kumpel akurat się np. na rude napala :P), to lepiej psycholog przed operacją, bo Twoje poczucie wartości musi naprawdę mocno leżeć, skoro chcesz, żeby facet dostrzegl w Tobie to samo, co w tamtej - chyba dostrzega więcej, skoro Cię kocha?
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 880
7 października 2011, 17:21
wiem,ze jest ze mna tylkoze wzgledu na moj charakter. Jesli chodzi o wyglad to nie mam za wiele do zaoferowania.
Oczywiscie cieszy mnie to ze docenia moja osobowsc,ale chcialabym takze mu sie podobac fizycznie.to chyba calkiem normalne..
.
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 547
7 października 2011, 17:30
.
Edytowany przez debbieLu 9 września 2012, 11:05
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
7 października 2011, 17:39
ja Cię rozumiem chcociaż na szczęście nie mam takich problemów bo ogólnie jestem bardzo ze swojej twarzy zadowolona:)
ale znam kobietę która ma dużo gorszy nos niż Twój... garbaty, duży a ogólnie niezła laska z niej
ma kupe kasy a mimo to chyba nie myśli o operacji - może do kompleksów się można przyzwyczaić?
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Didim D
- Liczba postów: 366
7 października 2011, 18:27
nie oszukujmy się ale twarz jest bardzo ważna - jeśli ktoś ma kompleks nosa albo usta i ma pieniążki może sobie to zoperować :)
Twój nos faktycznie nadaje się do zabiegu - a potem będziesz wyglądać rewelacyjnie :)
Powodzenia !!!!