16 września 2011, 15:53
Mam zaburzony sposob postrzegania siebie. ALE - nie chodzi o to, ze widzę siebie grubą, odwrotnie - dużo szczuplejszą niż jestem w rzeczywistości. gdy wczoraj zrobiłam sobie zdjęcia... płakałam kilka godzin. najgorsze jest to, że zupelnie nie yglądam na swoją wagę - mogę się założyć, że będziecie mi dawać chociaż 7 - 8kg więcej niż mam;)
168cm wzrostu
![]()
P.S
czy utrata 5kg pomogłaby trochę ?
WAGA NA STRONIE ÓSMEJ
Edytowany przez jagodovelove 16 września 2011, 18:57
- Dołączył: 2011-09-09
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 920
16 września 2011, 18:10
bardzo szczupła! ten brzuch, uda! nie ma nad czym .płakać!
góra 54 kg
16 września 2011, 18:57
większość z Was miała rację - ważę niecałe 53kg ;-)
moją najwyższą wagą było 58kg (dwa lata temu), najniższą 39kg (rok temu). aktualnie chcę zejść do 47 - 48 ;)
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
16 września 2011, 19:09
oj tam tak mi sie napisało... :p po prostu masz strasznie chudą talię w porównaniu do reszty ,dziwną masz figurę więc trudno mi określić na ile wyglądasz obstawiałabym 56
16 września 2011, 19:10
to po prostu figura gruszki, tak myślę
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
16 września 2011, 19:19
> jak to - chudsza od ud?
Moich na przykład
![]()
Ale ja już za stara jestem, żeby się przejmować wagą i centymetrem. Tak naprawdę liczy się tylko zdrowie.
A Ty daj spokój odchudzaniu. Zdrowo się odżywiaj, ćwicz z umiarem i wystarczy. Dla mnie to w ogóle niepotrzebnie zaczęłaś się odchudzać. I przesadziłaś. A niestety takie przygody jak anoreksja kiedyś się mszczą. Durny jest ten świat. Ja jeszcze nie dziwię się dziewczynie, która waży 80-90 kg, ale 58??? I się odchudza??? Ech...
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
16 września 2011, 19:21
> oj tam tak mi sie napisało... :p po prostu masz
> strasznie chudą talię w porównaniu do reszty
Eeee? Dla mnie to raczej biodra ma chude, nie talię. Wg mnie jest proporcjonalna.