1 września 2011, 17:53
Witam.
Śledzę forum dosyć często i widzę że pojawiają się tego typu tematy ale zazwyczaj są to szczupłe laski
![]()
Więc postanowiłam dodać swoje zdjęcie. Nie dam w bieliżnie bo wasze monitory nie maja takie rozdzielczości wielkiej
![]()
MAM 160 CM. WZROSTU.
Poczekam aż nazbiera się pare stron wtedy podam swoją wage.
Edytowany przez urodzonawczoraj 1 września 2011, 18:04
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 163
1 września 2011, 21:26
Wyglądasz na jakieś 120 kg.
3mam kciuki za to żeby Ci się udało zrzuci kg :)
pozdrawiam
1 września 2011, 22:05
obstawiam ok. 100 kg, super, że zdecydowałaś się zawalczyć o zdrowie i samopoczucie. powodzenia, zobaczysz, ani się obejrzysz a pozbędziesz się balastu. tylko nie rezygnuj :)
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 830
1 września 2011, 22:07
120kg jak na moje oko, ale moze sie myle.
- Dołączył: 2008-02-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 562
1 września 2011, 22:08
Ja też stawiałam na jakieś 115kg. Mam tyle samo wzrostu co Ty i jeszcze w lutym ważyłam tyle co Ty... Ale dzięki odpowiedniej diecie i ogromnej motywacji udało mi się zrzucic tyle kilo. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości.
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
1 września 2011, 22:23
> Autorko od razu mówię, że moje słowa nie są do
> Ciebie :) :*Dziewczyny wiecie, co ja myślę? Tak
> najeżdżacie na chude dziewczyny (owszem połowa z
> tych które wstawiają tu swoje fotki jest za chuda
> i czytając komentarze się dowartościowuje), ale
> kurcze nie mogę odpędzić od siebie myśli, ze
> krytykując je jesteście mega zakłamane... bo tutaj
> piszecie, że super, że kobietka która naprawdę
> potrzebuje schudnąć wstawia zdjęcie, a nie tak jak
> tamte... chude kościotrupy... No sorry... ale w
> ten sposób patrząc na autorkę tematu (jeszcze raz
> podkreślam, że absolutnie nie mam nic do Ciebie/do
> pani) SAME SIĘ DOWARTOŚCIOWUJECIE!!!! I nie
> mówcie, że nie...
Że co? Dowartościować się widząc otyłość? To może podziałać tylko na ludzi z Twoim mechanizmem myślenia. Mi by taka teoria do głowy nie przyszła.
1 września 2011, 22:34
> > Autorko od razu mówię, że moje słowa nie są do>
> Ciebie :) :*Dziewczyny wiecie, co ja myślę? Tak>
> najeżdżacie na chude dziewczyny (owszem połowa z>
> tych które wstawiają tu swoje fotki jest za chuda>
> i czytając komentarze się dowartościowuje), ale>
> kurcze nie mogę odpędzić od siebie myśli, ze>
> krytykując je jesteście mega zakłamane... bo
> tutaj> piszecie, że super, że kobietka która
> naprawdę> potrzebuje schudnąć wstawia zdjęcie, a
> nie tak jak> tamte... chude kościotrupy... No
> sorry... ale w> ten sposób patrząc na autorkę
> tematu (jeszcze raz> podkreślam, że absolutnie nie
> mam nic do Ciebie/do> pani) SAME SIĘ
> DOWARTOŚCIOWUJECIE!!!! I nie> mówcie, że nie...Że
> co? Dowartościować się widząc otyłość? To może
> podziałać tylko na ludzi z Twoim mechanizmem
> myślenia. Mi by taka teoria do głowy nie przyszła.
>
Nie obrażaj mnie. Takie mam odczucie, więc tak napisałam. Może akurat Ty nie, ale wiele osób na pewno, ale się nie przyznają. I nie mówię, że takie uczucie jest złe. Jest ludzkie, tylko nie rozumiem czemu najeżdżają na szczupłe dziewczyny, które być może szukają akceptacji, może nie, ale nikomu nic złego nie robią.