1 września 2011, 17:53
Witam.
Śledzę forum dosyć często i widzę że pojawiają się tego typu tematy ale zazwyczaj są to szczupłe laski
![]()
Więc postanowiłam dodać swoje zdjęcie. Nie dam w bieliżnie bo wasze monitory nie maja takie rozdzielczości wielkiej
![]()
MAM 160 CM. WZROSTU.
Poczekam aż nazbiera się pare stron wtedy podam swoją wage.
Edytowany przez urodzonawczoraj 1 września 2011, 18:04
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 2740
1 września 2011, 19:52
115kg? no co ty....nie wygladasz, albo ja tak grubo wygladam.....
1 września 2011, 19:55
> 115kg? no co ty....nie wygladasz, albo ja tak
> grubo wygladam.....
tak jak wspomniałam jestem ubrana wiec jakbym się rozebrała na bielizne byłoby pewnie 2 * wiecej hehee
- Dołączył: 2010-09-04
- Miasto:
- Liczba postów: 209
1 września 2011, 20:27
> Ja uważam że 90 kg ( beż przesady z tymi 115 ) i
> chciałam Ci podziękować za odwagę i zamieszczenie
> tu zdjęcia. Jak widzę tu takie 16 latki z kośćmi
> na wierzchu, które załączają swoje zdjęcia i
> pytają czy są grube, to zastanawiam się nad
> tematem przewodnim tej strony i nad poziomem tego
> forum. Bo odchudzanie z kości na ości to chyba nie
> pasuje do pięknej i zdrowej Vitali. Życzę
> powodzenia w dalszym odchudzaniu
MADRE SLOWA!!! Powodzenia w odchudzaniu!!!
.
- Dołączył: 2010-11-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 113
1 września 2011, 20:34
Ja mysle zr ok 110-115. wazyłam podobnie. tylko jestem wyzsza
- Dołączył: 2010-06-22
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 103
1 września 2011, 20:38
> MOJA WAGA TO 115 KG. dziekuje za opinie i miłe
> komentarze:)
czyli prawie, prawie - byłam blisko :) Domyśliłam się, że powyżej stówki, bo w czasach swojej "świetności" ważyłam 107 i wyglądałam podobnie, ale jestem o 10 cm wyższa ;) Teraz 90 kg, więc też żaden szał, a do celu jeszcze daleko, oj daleko. Jednak widząc osiągnięcia niektórych vitalijek - warto się starać :)))
Powodzenia!!!
1 września 2011, 21:06
Autorko od razu mówię, że moje słowa nie są do Ciebie :) :*
Dziewczyny wiecie, co ja myślę? Tak najeżdżacie na chude dziewczyny (owszem połowa z tych które wstawiają tu swoje fotki jest za chuda i czytając komentarze się dowartościowuje), ale kurcze nie mogę odpędzić od siebie myśli, ze krytykując je jesteście mega zakłamane... bo tutaj piszecie, że super, że kobietka która naprawdę potrzebuje schudnąć wstawia zdjęcie, a nie tak jak tamte... chude kościotrupy... No sorry... ale w ten sposób patrząc na autorkę tematu (jeszcze raz podkreślam, że absolutnie nie mam nic do Ciebie/do pani) SAME SIĘ DOWARTOŚCIOWUJECIE!!!! I nie mówcie, że nie...