28 sierpnia 2011, 19:47
ok dzięki wielkie ;) już wszystko wiem
ważę 52-53 kg przy 164 cm
pytacie mnie o ćwiczenia na brzuch więc podam to co ćwiczę teraz jeśli a6w wydaje się wam za monotonne:
http://wdziek.info/cwiczenia_na_plaski_brzuch.html
![]()
dziękuję za te wszystkie przemiłe komentarze
dzięki wam od 1 września od nowa startuję ze stabilizacją! ;)
Edytowany przez littlemuffin 28 sierpnia 2011, 23:13
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1021
28 sierpnia 2011, 20:05
super wygladasz. brzuch rewelacja
28 sierpnia 2011, 20:05
1) 50 kg
2) Jesteś za chuda! Za: brzuch, ramiona; Przeciw: obojczyki, biust; Ambiwalentne odczucia mam w kwestii nóg
3) Ogólnie jest super, ale przytyłabym z 2 kilogramy, żeby trochę nabrać ciałka na dekolcie.
4) Nie. Powiedziałabym, że normalne. Masz za to dość szerokie ramiona.
5) Nie - brzuch jest idealny
:)
Typ figury - odwrócony trójkąt, jak na moje.
Edytowany przez Salemka 28 sierpnia 2011, 20:05
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Zagranica
- Liczba postów: 231
28 sierpnia 2011, 20:06
to się dobrze wstrzeliłam ze wzrostem :) w ogóle duużą różnicę widać w tych dwóch zdjęciach, na pierwszym wyglądasz normalnie - ile wtedy ważyłas? a na drugim bardzo szczupło! jeśli chcesz się dalej odchudzać (dieta itp)to nie radziłabym, bo jeszcze bardziej Ci buist zmaleje, a tak jest super, choć pewnie i tak pojawią się zwolenniczki pełniejszych kształtów. Teraz pozostaje Ci ćwiczyć tak dla utrzymania formy i wyglądu - polecam pływanie, dywanówki (na nogi możesz spróbowac z agrafką lub mel b) rozciąganie, może joga? - ładnie modeluje kształt ciała :)
28 sierpnia 2011, 20:07
Włączyła mi się mega zazdrość, bo ja akurat mam brzuch okropny, bo jestem typowym jabłkiem.
![]()
Oddaj! Świetna figurka...
28 sierpnia 2011, 20:11
a o jodze nie pomyślałam! przecież ja mam płytę w domu z joga! ;)
dzięki leaven ;)
na pierwszym jest 63-64 kg ;)
ja teraz już nie szaleję z tym odchudzaniem, nie dążę do niczego konkretnego ale jakoś nie mam siły i odwagi wziąć się za stabilizację bo już raz nie wyszło....
może od 1 września?
piersi nigdy niestety nie miałam obfitych.... matka natura poskąpiła :P ale za to dała wytrwałość w diecie więc nie narzekam :P
28 sierpnia 2011, 20:12
optymiistka nie wiem jak to jest z jabłkami ale myślę że a6w jest dobre na wszystko ;)
moja koleżanka która ma spory brzuszek robiła i na prawde jej zmalał!
28 sierpnia 2011, 20:13
> a o jodze nie pomyślałam! przecież ja mam płytę w
> domu z joga! ;)dzięki leaven ;)na pierwszym jest
> 63-64 kg ;)ja teraz już nie szaleję z tym
> odchudzaniem, nie dążę do niczego konkretnego ale
> jakoś nie mam siły i odwagi wziąć się za
> stabilizację bo już raz nie wyszło....może od 1
> września?piersi nigdy niestety nie miałam
> obfitych.... matka natura poskąpiła :P ale za to
> dała wytrwałość w diecie więc nie narzekam :P
Absolutnie się już nie odchudzaj! Bo tyle o ile teraz jest bardzo OK, ale z tymi 2 kilogramami Ci radziłam MOIM ZDANIEM byłoby jeszcze lepiej, to jakbyś schudła nie wyglądałabyś już ładnie :(
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 134
28 sierpnia 2011, 20:13
jakieś 52-53 kg ? Wyglądasz świetnie ! Brzuch - marzenie !
Atuty ? - cała Ty : D