22 sierpnia 2011, 16:26
Zauważyłam, że nie umiem stać/chodzić bez lekko wciągniętego brzucha. Wypuszczam go tylko gdy siedzę/leżę. Ma tak któraś? Bo nie wiem czy to normalne. :)
22 sierpnia 2011, 20:19
Ja również większość czasu chodzę z wciągniętym. Mam nadzieję, że nie ma żadnych przeciwwskazań, bo uważam ze sylwetka ładniej się wtedy prezentuje.
22 sierpnia 2011, 20:21
nie wciągam bo nie mam co :D a to wygodnie tak? ;p
22 sierpnia 2011, 20:26
ja też chodzę z wciągniętym lekko brzuchem, przez to chodzę prościej :D i lepiej się czuję, a że się przyzwyczaiłam to nie zwracam już na to uwagi
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Szubin
- Liczba postów: 4
22 sierpnia 2011, 20:27
hej... ja mam to samo... cały czas brzuch wciągnięty.. już od dawna tak chodzę, nie potrafię inaczej... nie mam zielonego pojęcia dlaczego...
mam nadzieje ze jeżeli osiągnę swój cel.. nie będę musiała tego robić .. Pozdrawiam
22 sierpnia 2011, 20:54
Jak to się mówi: brzuch wciągnięty, pierś do przodu pośladki napięte :D
Prosta postawa i wciągnięty brzusio mogą odjąć jakieś 5 kg :P Zawsze się ładniej wygląda i przyciąga wzrok gdy dumnie, ale nie pysznie kroczy się ulicą :))
22 sierpnia 2011, 21:00
ja tez wciągam brzuch, w szczególności gdy jestem w jakiś tłocznych miejscach:) wtedy jest dużo mniejszy:)