Temat: Legginsy jak druga skóra :)

Szukam porządnych, bardzo wygodnych legginsów. Nie muszą być najtańsze, chcę w końcu kupić porządny produkt, który nie będzie mi się zsuwał z tyłka ;) Polecacie coś? 

Under armour 

To chyba kwestia odpowiedniego rozmiaru, mam kilkanaście par i żadna z tyłka mi nie zjeżdża. Miałam kiedyś za małe i te owszem zjeżdżały.

Pasek wagi

Strong i boco są super dla mnie, powszechnie reklamowane carpatree to jakaś pomyłka 

Mam dwie pary Under Armour i mam mieszane uczucia. O ile do ćwiczeń siłowych czy spacerów są ok, o tyle przy bieganiu czy skakaniu zsuwają mi się przeokrutnie z pupy. dwa podskoki wystarczą by krok znalazł się na wysokości kolan. No dramat.

Co do legionów, które sprawdzą się do każdej aktywności fizycznej to ja mogę polecić firmę Hunkemoller. Jestem zachwycona ich leginsami. Ceny mają też bardzo przystępne. Poniżej kilka modeli od nich. Mają ciut zawyżoną rozmiarówkę, więc polecam brać rozmiar mniejszy niż normalnie się nosi.


wlasnie zamówiłam leginsy z breath.clothing (bambusowe), kierowałam się opiniami z innej grupy i mam spore oczekiwania

Ja też mam od takich z targu za grosze po jakieś lelosi, under armour i Oslo i tylko jedne - wąskie w łydkach - spadały mi upy, bo ciągnęło je w dół. Więc chyba kwestia rozmiaru i kroju a nie marki. Jeśli masz taki kłopot i może umięśnione nogi a szczupłą pupę czy inny mniej standardowy wariant figury to trzeba mierzyć.

Pasek wagi

Dla mnie Lelosi super się sprawdzają ale to myślę też że kwestia dobrania do rozmiaru i typu sylwetki :) 

Pasek wagi

kurczę w życiu bym nie kupiła legginsów za 200 zł. Mam leggi z hm, z temu, z Lidla, żadne mi nie zjeżdżają. Miałam gym sharka i under amour i jakoś nie wiem skąd zachwyt. Zjeżdżały mi jedne, które były za małe. 

ImCliche napisał(a):

kurczę w życiu bym nie kupiła legginsów za 200 zł. Mam leggi z hm, z temu, z Lidla, żadne mi nie zjeżdżają. Miałam gym sharka i under amour i jakoś nie wiem skąd zachwyt. Zjeżdżały mi jedne, które były za małe. 

Muszę się zgodzić z Kejmą. Nigdy w życiu wydałabym tyle na legginsy, które domyślnie mają służyć tylko do ćwiczeń (no dobra, raz dałam się skusić, ale o tym później). Mam parę z Tesco, Action, Gate Shop - nic nie zjeżdża mi z tyłka, a same legginsy są bardzo wygodne. Dobierz przede wszystkim odpowiedni rozmiar i krój, bo marka w tym przypadku jest nieistotna.

Mam w szafie też Lelosi i poza fikuśnym wyglądem, nie widzę żadnej innej różnicy od tych tańszych z marketu. Lepiej dołożyć tę kasę i kupić sobie porządne spodnie wyjściowe/casualowe bądź sukienkę 😃

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.