14 maja 2011, 09:41
czesc mam pytanie, nosze rozmiar xs najczesciej, czasem s. jest to wiec rozmiar nawet 34 na gorze bo mam bardzo maly biust i 36 na dole. ciagle wydaje sie sobie gruba. mam w zwiazku z tym pytanie czy ktos kto nosi rozmiar xs i dobrze lezy na nim moze sie wydawac otoczeniu grubym? tzn ze ludzie widza i mysla' jaka gruba'?
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37828
14 maja 2011, 13:37
wątpię żeby ktoś tak uważał
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 2666
14 maja 2011, 15:38
Ja noszę xs i przy moim wzroście(1,60cm) wyglądam na szczupłą, ale do chudości mi dużo brakuje.
14 maja 2011, 15:45
podaje jeszcze raz moje wymiary... 84 - 60-61 - 88
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
14 maja 2011, 16:41
Rozumiem cie doskonale. Ja tez nosze XS ale czasem mi sa spodnie za male wiec ubieram S .
Tez uwazam sie za ubita jak wstawilam moje zdiecie to mi dawali 60 kilo a waze 55 przy wzroscie 163cm.
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
14 maja 2011, 17:20
Wszystko zależy od budowy ciała. Ja przy mojej największej wadzę ponad 76 kg nosiłam spodnie w rozmiarze S. Teraz jak schudłam to muszę mieć pasek, bo wszystkie spodnie spadają mi z tyłka. Z koszulkami mam odwrotnie, raczej większe rozmiary.
14 maja 2011, 18:45
> podaje jeszcze raz moje wymiary... 84 - 60-61 - 88
To na pewno są chudo - szczupłe wymiary. Moje to 84 -60/61- 85 i zarówno otoczenie, jak mi moje lustro w głowie mówią, ze jestem szczuplutka. Niektórzy, ze za chuda, ale to kwestia gustu, bo masa ciałą jest w normie.
W kazdym bądź razie na pewno wyglądasz szczupło, a czy chudo to zalezy od Twojego wzrostu, budowy i gustu kogoś, kto Cię ocenia. Ale nie zadręczaj się tym, raczej ciesz figurą, która na pewno jest super. To Ty musisz uwierzyć, ze jestes XSką, nikt inny, tylko Ty :)
14 maja 2011, 19:36
Dziewczyny! Przecież każdy ma inną budowę ciała, powinno to być dla wszystkich oczywiste. Nie zmienicie tego, że jesteście grubokościste. No chyba że sobie odetniecie po kończynie, to wtedy z 45kg zejdziecie na 38....
skoro nie można czegoś zmienić to po co się zadręczać?