- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 listopada 2021, 23:51
Mam do zrzutu ponad 40 kg. Może coś się zmieni i będzie to koło 50 kg.
Zastanawiam się jak mogę już teraz zadbać o skórę, żeby nie była ona strasznie obwisła, a też nie chce skończyć pod nożem chirurga. Po 1 to bardzo poważna operacja i zapewne gigantyczne koszty.
Jakieś balsamy? Masaże? Któraś z was może coś podpowie? Zrzucił tutaj ktoś tyle kilogramów? Jeśli nie chcecie pisać publicznie śmiało na priv nie ugryzę 😀
3 listopada 2021, 14:19
dużo zależy od skóry, jednym się wchłania innym wisi, ja mam cienka wiotka skore i mi się robi zwis choćbym nie wiem co robiła,masz rozstępy? Wiotka skóra ma rozstępy.
A to akurat nie zawsze, ja miałam masę rozstępów i to dosłownie wszędzie i jak schudłam za pierwszym razem 30 kg to skóra się super wchłonęła a z nią rozstępy, zostały mi tylko delikatne na wewnętrznej stronie uda, ale to dla mnie problematyczne miejsce.
3 listopada 2021, 21:35
Cwicz od samego początku, ramiona szczególnie , byś nie miała tzw. pelikanów .
3 listopada 2021, 21:39
Dorzuć kolagen wewnętrznie, w pokarmach albo w proszku + witamina C.
dzięki za radę
4 listopada 2021, 16:46
Jesteś młodziutka, skóra powinna dać sobie radę. Schudłam ponad 50 kg, nic dla skóry nie robiłam, nie ćwiczyłam. Wielkiej tragedii nie ma ale na pewno widać i nigdy się niczym "nie maziałam", nie lubię. No i schudłam po 40-ste, bardzo szybko przy tym, miałam marnej jakości tkankę łączną od dziecka (genetycznie). W sumie jak tu ktoś napisał kwestia priorytetów, u mnie był zdrowotny - wizualny mnie zdecydowanie mniej interesuje i to na wszystkich płaszczyznach. Zawsze wybiorę jak tu ktoś napisał "chudy zwis" niż tłuszczowy ponton z kilku powodów:) Natomiast na własne oczy widziałam kiedyś jak duże znaczenie ma też genetyka, na patologii ciąży kiedyś leżała ze mną kobieta - kilkoro dzieci, ze 120-130 kg żywej wagi miała (a był to początek ciąży) i ZERO rozstępów - gdybym nie widziała to bym w życiu nie uwierzyła. Jak napisała Haga, kolagen nigdy nie zaszkodzi, najlepiej w formie dobrego jakościowo pokarmu - wcinaj np. szprotki :) Tanio, zdrowo z kilku powodów, pasta twarożkowo-szprotkowa ze szczypiorkiem na chleb pyszna :)
Edytowany przez przymusowa 4 listopada 2021, 16:49
9 listopada 2021, 07:20
Moim zdaniem dużo tutaj zależy od wieku. W sytuacji w której skóra jest młoda oraz bardziej elastyczna moze szybciej wrócić do poprzedniej formy. Gorzej jest jeśli ktos jest otyły przez kilkadziesiąt lat i potem próbuje schudnąć - wtedy jest faktycznie problem z powrotem do wcześniejszej kondycji. Wiadomo, ze na początku skóra moze wisieć, jednak potem wiekszość skóry powinno się wchłonąć. I dopasować do nowej sylwetki. Dobrze jest na pewno nie ograniczyć się jedynioe do diety, ale ćwiczyć. Dzięki temu nie tylko schudniesz ale i wymodelujesz swoje ciało ( a przecież właśnie o to chodzi).
Możesz jeszcze zastanowić się nad elektrostymulacją. https://www.ems-trening.pl/ Daję tutaj namiar na dobre studio.
Edytowany przez Bernata92 2 stycznia 2024, 11:43