Temat: Mam kompleks sylwetki..?

hej , aa wiec od jakiegos czasu mimo ze cwicze i zdrowo sie odzywiam mam kompleks sylwetki.

Czuje sie bezksztaltna . Jestem tez dosc wysoka ( 173cm) ..wiec moze dlatego wizualnie wydaje mi sie ze jednak brak tych ksztaltow tu i tam . Co sadzicie o mojej sylwetce ? 

menot napisał(a):

Radzę jej trenować całe ciało z głową, jeśli lubi ćwiczyć na siłowni. "Bikini fitness" to żart, mogłabym też napisać "Kim Kardashian". Jeśli ktoś pracuje na siłowni, to zakładam, że to lubi i chce to robić. Jeśli do tego chce mieć więcej wcięć, no to sorry, ale tak się robi wcięcia, jeśli się wie, co się robi.Więc twoje gratuluję świadczy tylko o ignorancji w temacie :)

Ona nigdzie nie napisała, że ćwiczy na siłowni, a zakładam, że i tak wygląda lepiej, jak Ty 🙄

Keyma, nie duskutuję z tobą, bo w temacie treningów nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji, szczególnie gdy nie masz nic do dodania poza osobistymi wycieczkami.



Do autorki tematu, fakty są takie, że nad sylwetką można pracować chudnąc, co przy prostej sylwetce da efekt z dużym prawdopodobieństwem bardziej prosty, albo budując krągłości tam, gdzie krągłości tworzą sylwetkę X. Czyli pupa i uda plus barki i plecy. A do tego wzmacnianie core, bo tutaj widać braki - brzuch puszczony jest, a chociaż do zdjęcia powinien się trzymać. Pupa i uda wyglądają niebo lepiej, gdy brzuch z profilu jest płaściutki. I tyle. W sumie całe pole manewru dostępne w kwestii modelowania ciała sportem, więc co kto lubi.

menot napisał(a):

Mam lepszą radę. Potrenuj plecy, barki i Vacuum, zrobisz sobie trochę ramion, wetniesz się w pasie i będzie bikini fitness. To w kwestii pracy na siłowni w celu robienia kształtów. Kształty się  robi też pracując od pasa w górę.Można też iść w chudość, ale to ani zdrowe, ani nie sprawi, że będziesz bardziej powcinana.

Zgadzam się w 100 % Kształty i wcięcia robi się pracując nad pewnymi mięśniami.

menot napisał(a):

Keyma, nie duskutuję z tobą, bo w temacie treningów nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji, szczególnie gdy nie masz nic do dodania poza osobistymi wycieczkami.Do autorki tematu, fakty są takie, że nad sylwetką można pracować chudnąc, co przy prostej sylwetce da efekt z dużym prawdopodobieństwem bardziej prosty, albo budując krągłości tam, gdzie krągłości tworzą sylwetkę X. Czyli pupa i uda plus barki i plecy. A do tego wzmacnianie core, bo tutaj widać braki - brzuch puszczony jest, a chociaż do zdjęcia powinien się trzymać. Pupa i uda wyglądają niebo lepiej, gdy brzuch z profilu jest płaściutki. I tyle. W sumie całe pole manewru dostępne w kwestii modelowania ciała sportem, więc co kto lubi.

Autorko, Menot nie wie o czym pisze, bo jest totalnym laikiem, jak większość tutaj. Wszystko zależy od budowy. Idz na siłownię, jeśli chcesz ćwiczyć, wykup sobie plan. Z tego co tj widać, nigdy nie będziesz miała bardzo zarysowanej budowy, z tym się musisz pogodzić. Wyglądasz natomiast bardzo ładnie. 



KEYMAklejMaa napisał(a):

menot napisał(a):

Keyma, nie duskutuję z tobą, bo w temacie treningów nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji, szczególnie gdy nie masz nic do dodania poza osobistymi wycieczkami.Do autorki tematu, fakty są takie, że nad sylwetką można pracować chudnąc, co przy prostej sylwetce da efekt z dużym prawdopodobieństwem bardziej prosty, albo budując krągłości tam, gdzie krągłości tworzą sylwetkę X. Czyli pupa i uda plus barki i plecy. A do tego wzmacnianie core, bo tutaj widać braki - brzuch puszczony jest, a chociaż do zdjęcia powinien się trzymać. Pupa i uda wyglądają niebo lepiej, gdy brzuch z profilu jest płaściutki. I tyle. W sumie całe pole manewru dostępne w kwestii modelowania ciała sportem, więc co kto lubi.

Autorko, Menot nie wie o czym pisze, bo jest totalnym laikiem, jak większość tutaj. Wszystko zależy od budowy. Idz na siłownię, jeśli chcesz ćwiczyć, wykup sobie plan. Z tego co tj widać, nigdy nie będziesz miała bardzo zarysowanej budowy, z tym się musisz pogodzić. Wyglądasz natomiast bardzo ładnie. 

akurat menot dobrze prawi, przy dobrze dobranym planie treningowym można wizualnie trochę zdziałać. 

Mam koleżankę o identycznej figurę. Fajnie wygląda dopóki nie przytyje- wtedy robi się bezkształtna. Jak chcesz np. wcięcie w talii, powinnaś ćwiczyć odpowiednie partie mięśni i to nie tych w talii- ramiona i biodra. Gdzieś na youtubie widziałam filmik, w którym chłopak opowiadał co trzeba ćwiczyć na wyrobienie sobie tych rzeczy w ciele, których natura poskąpiła.

Ja tu nie widzę masywnych ud. Myślę, że niepotrzebnie wkręcasz się w myślenie o tym co jest nie tak zamiast skupić się na atutach. Jesteś smukła i wysoka, wyglądasz dobrze. Kup sobie odpowiednie ubrania i będzie super. 

Pasek wagi

Też myślę, że nie masz masywnych ud. Są takie jakie powinny być do takiego wzrostu by udźwignąć ciało. Masz 173 cm - czy zastanawiasz się dlaczego nie masz numeru buta 38? Na pewno nie :) Sylwetka jest ładna, proporcjonalna, jakieś 20 lat temu ideał kobiecej urody. No cóż, może po prostu urodziłaś się troszkę za późno żeby trafić w modę ;)

Problem masz na pewno kwestia jaki, skoro to nie pierwszy wątek na ten temat. A kiedy się widzi w lustrze taki obraz a przy tym szuka pomimo wszystko dziury w całym - kłopot jest na pewno. Możesz się głodzić, być chuda - będziesz wtedy już w ogóle "jamnikowata", możesz wyglądać tak jak teraz (czyli po prostu fajnie!!!) i cieszyć się życiem. A braków może warto częściej dopatrywać się w innych dziedzinach niż wygląd, nie wiem np. rozum, serce itd. 

Pasek wagi

Masz ładną, szczupłą sylwetkę, nie masz masywnych nóg. Ale tak jak napisała któras z dziewczyn powyżej - widać, że nie masz silnych mięśni core i uważam że powinnas nad nimi popracować nie że względu na wyglad, bo wyglądasz dobrze, ale dla zdrowia, kręgosłupa i siły w codziennym życiu.  A przy okazji ogólnie poprawi to sylwetkę. Oczywiście to, co pisze Keyma to bzdura - przy odpowiednich ćwiczeniach i diecie na pewno mogłabyś mieć fajną, atletyczną sylwetkę. 


Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.