Temat: Biała sukienka dla gościa weselnego

Czy pójście w białej, skromnej, koktajlowej sukience na wesele jako gość jest nietaktowne?

Tak.

Pasek wagi

ja bym nie poszła, jak ty bardzo chcesz to najlepiej byłoby zapytać panny młodej czy nie ma nic przeciwko 

jest tyle kolorów więc akurat biały można sobie darować...

Mi jako pannie młodej by nie przeszkadzało, ale czasem ślub wywołuje skrajne emocje to po co młodych prowokować ;)

Pasek wagi

Mnie jako młodej by to absolutnie nie przeszkadzało i być może "Twojej" Pannie Młodej też nie, ale musisz się liczyć z tym, że część gości może to wziąć za afront i będziesz jawnie lub za plecami szkalowana, obgadywana, będą dodawane historie do tego dlaczego założyłaś białą sukienkę (począwszy od chęci zrobienia na złość Pannie Młodej, skończywszy na zazdrości - w zalezności od tego jakie relacje rodzinne masz z młodymi - ludzie są paskudni nistety). Wszystko zależy więc od tego, jak bardzo Ci to nie będzie lub będzie przeszkadzało, bo raczej na to że biała sukienka nie zostanie zauważona i szeroko komentowana (szczególnie przez starszą część rodziny) to nie masz co liczyć ;)

Pasek wagi

hehe, moja tesciowa miala biala sukienke na moim slubie :) mi bym to nie przeszkadzalo, w koncu taka 'zwykla' sukienke ciezko pomylic z suknia lsubna (chyba ze panna mloda bedzie miec naprawde skromna suknie).

Po co robić sobie takie "problemy"? ;-) Iść na wesele i zamiast bawić się, zastanawiać, czy panna młoda odebrała to jako złośliwość/niefrasobliwość/brak szacunku i robi dobrą minę do złej gry, czy nie. Chyba lepiej wybrać "bezpieczny" kolor sukienki? ;-) 

spytalabym mlodą o zdanie

Joakil napisał(a):

Czy pójście w białej, skromnej, koktajlowej sukience na wesele jako gość jest nietaktowne?

Nie. Można dobrać kolorowe, dodatki.

No chyba, że Panna Młoda też będzie w skromnej koktajlowej sukience. 

jak masz wątpliwości co do odbioru stroju, to prawdopodobnie są one słuszne :)

prawda jest jednak taka, że raczej w żadnym rzetelnym poradniku savoir-vivre nie znajdziesz najpopularniejszego mitu powielanego dosłownie wszedzie, ze biel jest zarezerwowana dla panny młodej. A otóż dlatego, że panna młoda wcale nie ma obowiązku ubierać się na biało. Nie jest to też zadna "tradycja" oparta na czymkolwiek, tylko jakoś tak wyszło, podobnie jak z karpiem na wigilię ;)

Tu akurat królowa Wiktoria wyskoczyła z takim szalonym jak na swoje czasy pomysłem i świat podchwycił, ludzie się przywiązali, ale zadnego głębszego przesłania w tym nie ma. 


Na szczeście to się zmienia... powoli. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.