Temat: fotomodeling?

zdjęcia do dupy.

stań na tle białej ściany. twarz:

zero miny

zero miny z profili

zero miny z półprofilu

lekki uśmiech

duży uśmiech

sylwetka w stroju casual przód tył i profile

sylwetka w bieliźnie przód tył i profile

zero dodatków, zero dziubków, zero makijażu.

i, fcs, zero picasy, photoshopa, gimpa itd. o co wam chodzi? wy chcecie być fotomodelkami, czy gwiazdami fejsa?

nie, nie, ja nie jestem niespokojna, ale może faktycznie ostro brzmię. jednak jeśli traktujesz to z jakąś dozą powagi, to musisz się przygotować na to, że nawet najładniejsza dziewczyna i najładniejsze amatorskie zdjęcia zostaną wyrzucone do kosza, gdy nie znajdą się w nich zwykłe polaroidy pokazujące rzeczywisty stan ciebie. a rzeczywisty stan to często nie wada, a atut. potencjalni pracodawcy mają jak na dłoni jak wyglądasz i nawet twoje usterki potrafią zamienić w punkt zaczepienia, w coś uroczo charakterystycznego. była taka genialna modelka... miała okropnie krzywy, rzymski nos. swego czasu oszaleli na jej punkcie.

tak więc nie bój się poprosić koleżankę o zrobienie takich 'suchych' fotek.

polecam stronę maxmodels.pl. stwórz swój profil, zrób jedną sesję u wybranego profesjonalisty i zapłać za nią, potem posypią się propozycje. inne od amatorów, inne od świrów, ale i czasami od reklamodawców itp. warto.